Recenzja książki „Talita” Pawła Huellego

Podobnie jak w przypadku poprzednich książek Pawła Huellego, również i ta najnowsza ma wiele wątków, których źródłem jest ojczysta ziemia autora, czyli Gdańsk i otaczające go tereny. „Talita" jest zbiorem kilkunastu opowiadań, w których historia miesza się ze współczesnością, realizm z baśniowością, a ile w bohaterach jest postaci wyobrażonych, a ile prawdziwych – wie tylko autor. Widać, że woli zadawać pytania, niż dawać odpowiedzi. Nie moralizuje. Ma przy tym rzadką dziś umiejętność posługiwania się językiem i słownikiem adekwatnym do relacjonowanej historii. Plastycznie maluje nastroje, klimaty, krajobrazy i pory roku.

Publikacja: 27.11.2020 18:00

Recenzja książki „Talita” Pawła Huellego

Foto: materiały prasowe

Sprawność podążania kolejnymi literackimi tropami zależy od kompetencji kulturowych czytelnika, bo odniesień do mitów, symboli i historii jest w tej prozie mnóstwo. To zresztą stała praktyka tego autora. Już tytułowa „Talita", rozgrywająca się współcześnie w „pustą noc w checzy", stanowi wyzwanie. Huelle nie kłania się czytelnikowi, robiąc przypisy, a tym bardziej upraszczając. A bez świadomości, że tytuł odnosi się do biblijnej opowieści o wskrzeszeniu z martwych córki Jaira („Talitha kum", czyli „Dziewczynko, mówię ci, wstań"), tracimy wielowarstwowość opowieści o nocy poprzedzającej pogrzeb 12-letniej Bernatki.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”