Reklama

Ołeksij Arestowycz: Wołodymyr Zełenski z Napoleona przekształca się w małego Putina

Gdy byłem prorokiem zwiastującym słodką przyszłość, wszyscy nosili mnie na rękach. Gdy tylko zacząłem mówić prawdę o sytuacji Ukrainy, społeczeństwo wypchnęło mnie z kraju. A jeśli nie będziemy mówili prawdy, przegramy tę wojnę - mówi Ołeksij Arestowycz, były doradca prezydenta Ukrainy.

Publikacja: 08.12.2023 10:00

Ołeksij Arestowycz: Wołodymyr Zełenski z Napoleona przekształca się w małego Putina

Foto: AFP

Jest pan pierwszą osobą nad Dnieprem, która podczas wojny ujawniła swoje prezydenckie ambicje. Czy mówienie o wyborach w Ukrainie nie jest przedwczesne?

Wybory nie są moim celem. Traktuje to jako okazję do refleksji, przemyślenia sytuacji, w której się znajdujemy. Delikatnie mówiąc, jesteśmy w stagnacji. By wyjść z tego, musimy szukać sposobów, jak dostarczyć społeczeństwu rzetelnej informacji. Nie mamy zbyt dużego pola manewru w warunkach stanu wojennego i w sytuacji, gdy cała władza w kraju została zmonopolizowana.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kultura eksterminacji i jej kustosze
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Reklama
Reklama