Reklama

Bogusław Chrabota: Dokąd chcą uciec Syryjczycy z obozu numer sto

Kiedy pytam, jakie są ich plany, wszyscy mówią, że jedynym marzeniem jest powrót do domu. Ale nikt nie wierzy, by mogło się to wydarzyć. Może dzieci wyjadą do Europy. Do Niemiec czy gdzieś indziej.

Publikacja: 25.08.2023 17:00

Bogusław Chrabota: Dokąd chcą uciec Syryjczycy z obozu numer sto

Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz

Obóz numer sto, dolina Bekaa. Gdzieś w okolicach wioski Faur. Między pasmem gór Libanu i ciągnącym się po drugiej stronie Antylibanem. Obóz ma tylko numer. Dzieci, które się tu urodziły, czyli niemal połowa, pytane, skąd są, odpowiadają, że z obozu numer sto. Słyszycie to? Z obozu numer sto. Trudno, kiedy się o tym myśli, nie czuć jakiegoś oporu moralnego. Zwłaszcza gdy się jest Polakiem. Numerowane obozy kojarzą nam się jednoznacznie – z hitleryzmem i stalinizmem. To w nich nas mordowano, bez różnicy: w Brzezince, pod Oświęcimiem czy na Kołymie. Być człowiekiem obozu, to nosić na sobie stygmat totalitaryzmu. Chować przed światem numer tatuowany na przedramieniu czy przetrzebione od mrozu palce u stóp. Umierać od cyklonu czy przeraźliwego zimna.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama