Marcin Samsel: Zagrożenia? Ćwiczmy jak Japończycy

Na rosyjski sabotaż są dziś narażone zwłaszcza wszelkiego rodzaju obiekty energetyczne. W sieci ogromnie wzrosła liczba ataków na systemy teleinformatyczne czy bankowe - mówi Marcin Samsel, ekspert bezpieczeństwa i infrastruktury krytycznej.

Publikacja: 09.12.2022 17:00

Marcin Samsel: Zagrożenia? Ćwiczmy jak Japończycy

Foto: Materiały prasowe

Plus Minus: Tuż za naszą granicą trwa wojna, a Rosjanie, by odciąć Ukrainie prąd, atakują także obiekty infrastruktury krytycznej. Ich działania niedawno pozbawiły prądu również połowę Mołdawii. Na ile to zagrożenie nas dotyczy?

Rosja prowadzi barbarzyńską wojnę, w której sięga po metody terrorystyczne, a jej ataki na infrastrukturę krytyczną w Ukrainie mają cel strategiczny, jakim jest paraliż państwa – brak możliwości jego funkcjonowania, zatrzymanie przemysłu, w tym pracującego na rzecz wojny, wzbudzenie fali emigracji i ogólnego zmęczenia sytuacją wojenną. Pierwsze ataki na infrastrukturę krytyczną w Ukrainie miały miejsce w czerwcu, kiedy Rosjanie zniszczyli rafinerie i składy paliw płynnych. Potem zaatakowali sieci energetyczne, a od początku wojny infrastrukturę techniczną, w tym mosty. Po to, żeby wojsko nie miało paliwa, nie mogło dojechać, dowieźć broni i żywności.

Pozostało 91% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Mariusz Cieślik: Luna, Eurowizja i hejt. Nasz nowy narodowy sport
Plus Minus
Ubekistan III RP
Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności