Aktualizacja: 05.06.2016 20:46 Publikacja: 02.06.2016 15:21
Wystarczy, że nic mu nie zaprzecza. Nie ma też powodu mnożyć jego symboli, by nie dewaluowały się te rzeczywiście mocne. Najmocniejszym symbolem pojednania francusko-niemieckiego pozostaje znak pokoju uwieczniony na słynnej fotografii. Rok 1984, François Mitterrand i Helmut Kohl dłoń w dłoń nad mogiłami żołnierzy obu narodów poległych pod Verdun. Potężnej postury kanclerz wygląda jak starszy brat opiekujący się mniejszym i słabszym. A przecież wtedy, jeszcze wtedy, to raczej Francuz prowadzał Niemca za rękę...
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas