Wyróżniona Nagrodą Goncourtów powieść polskiego Żyda Romaina Gary'ego (który swoje autorstwo z różnych powodów ukrywał i wydał ją pod pseudonimem Émile Ajar) została już przeniesiona na ekran w latach 70. Madame Rosę – byłą prostytutkę opiekującą się dziećmi ulicy, a jednocześnie polską Żydówkę, która przeszła przez obozy zagłady, zagrała tam Simone Signoret (wywodząca się zresztą z rodziny polskich Żydów), aktorka zupełnie inna od Sophii Loren, reprezentująca raczej typ zamknięto-intelektualny i zaledwie pięćdziesięciokilkuletnia. Jej Rosa była mocną, ale i zniszczoną kobietą pasującą do wyobrażeń o ofiarach Holokaustu po latach. Film Moszego Mizrahiego dostał Oscara w kategorii najlepszego filmu zagranicznego i jest do dziś wzorem kina opowiadającego o Zagładzie.