Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 30.06.2016 13:57 Publikacja: 30.06.2016 13:57
Krisztina Tóth, „Linie kodu kreskowego”, przeł. Anna Butrym, Książkowe Klimaty, Wrocław 2016
Foto: Plus Minus
Kiedy byłam dzieckiem, ktoś mi opowiedział, że w czarnych kreskach w kodzie zawarte są wszystkie dane o towarze, które może z nich odczytać sprzedawca. Dopiero wiele lat później dowiedziałam się, że dane zapisane są nie dzięki kreskom, ale przerwom między nimi. Podobnie w moim zbiorze opowiadań – być może to, co w nich najważniejsze, jest gdzieś poza zadrukowanymi kartkami, pomiędzy nimi, na ich marginesach".
Być może właśnie tak jest, choć gdy czytamy „Linie kody kreskowego", zbiór złożony z opowiadań zanurzonych w epoce kadaryzmu, po pierwsze mocno odczuwamy klimat tamtej epoki, widzianej najczęściej dziecięcymi oczami. Świat się łuszczy, jest niczym źle przycięte czerwone linoleum z opowiadania „Ciepła podłoga", jaki jeszcze? „Na ścianie wokół łóżka kilimy, na stole czarny wazon z korondzkiej porcelany i korondzka popielniczka, a w niej opakowanie po prezerwatywie". To nie są jednak sentymentalne kadry z przeszłości. Każdy z nich zawiera silne wspomnienie, które pozostawia trwały ślad. Widok ojca, który w piecu spalił dziecku lalkę, dziesiątki okaleczonych żab w przydomowym sadzie, obraz dziecięcego okrucieństwa, które po latach spełnia się w nieoczekiwanych okolicznościach („Miserere"). Tóth świadomie nawiązuje do słynnego wiersza Attili Józsefa mówiącego o tym, że świat jest siecią powiązań, lśniącą w świetle dnia jak pajęczyna, a końce jej nici powiązane są w różnych zakamarkach czasu. Świat za Kadara i świat dzisiejszy. Dwa światy, a może jeden?
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Mam nadzieję, że Karol Nawrocki, który sprawuje urząd prezydenta, zacznie dawać znaki europejskiej wspólnocie, ż...
Zamiast przekonywać Amerykanów do szacunku dla Putina, rosyjscy trolle mieli skupić się na wykorzystywaniu podzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas