Aktualizacja: 04.12.2016 08:16 Publikacja: 01.12.2016 11:08
Foto: AFP
Gdy w XVIII w. mieszkańcy Ameryki zbuntowali się przeciwko władzy monarchii zza oceanu, przyjacielem ich sprawy był brytyjski publicysta Thomas Paine. W swojej broszurze „Zdrowy rozsądek" wzywał on do przyznania mieszkańcom zbuntowanych stanów prawa do samostanowienia. Obecnie amerykański lud, ku przerażeniu „światłych elit" z obu stron Atlantyku, zbuntował się przeciwko swojemu establishmentowi i wybrał na prezydenta „strasznego populistę" Donalda Trumpa. I też ma popularnego, obrazoburczego, brytyjskiego publicystę jako orędownika swojej sprawy. Tym publicystą jest Milo Yiannopoulos, komentator serwisu Breitbart News i zarazem jedna z ikon amerykańskiej alternatywnej, niesentymentalizowanej prawicy, określanej czasem jako „alt-right".
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas