Aktualizacja: 07.05.2017 19:45 Publikacja: 05.05.2017 18:00
Gdyby AWS miała więcej odwagi i przejęła telewizję publiczną, to można było powalczyć. Przejęcie mediów publicznych przez PiS było brutalne, ale z punktu widzenia interesu politycznego racjonalne – mówi Zbigniew Wawak. Na zdjęciu w Sejmie w 2000 r.
Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski
Plus Minus: Nie chcesz lewaka, głosuj na Wawaka – to było pana hasło wyborcze w 1997 r., kiedy po raz pierwszy i ostatni zdobył pan mandat poselski.
Dokładnie brzmiało „Zamiast lewaka wybierz Wawaka". To było odważne hasło, które wówczas bardzo się wyróżniało. W tamtych czasach wszyscy starali się być grzeczni, tacy „ą, ę", a ja postawiłem na konfrontację i na tym wygrałem. Zamówiliśmy baloniki z tym hasłem i na placu Chrobrego w Bielsku-Białej rozdawałem ulotki razem z balonikami. Miałem odwagę rozmawiać z ludźmi i jak się okazało, bielszczanie to całkiem dobrze odbierali.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas