Reklama
Rozwiń

Nie było cudu nad Wisłą

Chociaż lord Edgar Vincent D’Abernon twierdził w wydanej jeszcze w 1931 roku książce, że Bitwa Warszawska była 18. decydującą w dziejach świata, to jednak na Zachodzie – pod wpływem historyków sowieckich – wojnę polsko-bolszewicką widziano jedynie jako fragment wojny domowej w Rosji.

Aktualizacja: 15.08.2017 14:26 Publikacja: 15.08.2017 00:01

Franciszek Krajowski (Kraliček), Czech, jeden z najlepszych generałów w wojnie 1920 roku, dowódca 18

Franciszek Krajowski (Kraliček), Czech, jeden z najlepszych generałów w wojnie 1920 roku, dowódca 18. Dywizji Piechoty, w otoczeniu oficerów swego sztabu

Foto: Fotorzepa, Wielisława Papadopulos

Przypominamy archiwalną recenzję książki Adama Zamoyskiego  „Warszawa 1920”, opublikowaną w "Rzeczpospolitej" w 2009 roku.

To właśnie z niezgody na tę opinię powstała książka „Warsaw 1920” Adama Zamoyskiego, przełożona właśnie na język polski. Podtytuł tej książki krzyczy: „Nieudany podbój Europy. Klęska Lenina”, zaś wstęp rozpoczyna autor zdaniem: „Bitwa stoczona u bram Warszawy miała równie przełomowe znaczenie jak Maraton czy Waterloo”. Zamoyski nie pisze jednak o Polakach jako zbawcach Europy, nie twierdzi, że gdyby nie my, głodni Rosjanie znów, jak w 1814 roku, ponaglaliby paryżanki okrzykami: „Bistro, bistro”. Uważa natomiast, że z pewnością ocaliliśmy w 1920 roku siebie i część narodów wschodniej Europy od komunizmu, zaś wynik wojny miał zasadniczy wpływ na późniejsze wydarzenia polityczne, z II wojną światową włącznie. A elektryzujący podtytuł jego książki znaczy tyle, że Lenin miał ochotę przejść po trupie Białej Polski, dalej na zachód Europy, natomiast polskie zwycięstwo oznaczało kres tych, być może i tak nierealnych, marzeń.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie