Obok książek Jerzego Pilcha nie sposób przejść obojętnie. Zwłaszcza ze względu na jego literacki talent, opierający się na tworzeniu własnego, osobnego stylu. Czy jednak za formą zawsze kryje się równie cenna treść? Z tym bywa różnie i właściwie każda książka autora „Portretu młodej Wenecjanki" może podlegać osobnej ocenie. Dotyczy to również najnowszego wywiadu rzeki, który z pisarzem przeprowadziła Ewelina Pietrowiak. W wielu (zdecydowanie zbyt wielu) miejscach rozmowa ta nie wykracza poza banał. Nie jest nadmiernie odkrywcza ani odpowiedź na pytanie, dlaczego ludzie popełniają samobójstwa, ani tym bardziej diagnozy polityczne Pilcha.