Aktualizacja: 29.03.2018 15:57 Publikacja: 30.03.2018 15:00
Foto: materiały prasowe
To schemat znany chociażby z filmu dokumentalnego „Super Size Me", którego bohater przez pewien czas stołował się wyłącznie w fast foodach. Fogel chciał jednak nie tylko sprawdzić, jak w praktyce działają niedozwolone środki, ale przede wszystkim, oszukując kontrole antydopingowe, pokazać, że system walki z dopingiem jest dziurawy jak sito. Potrzebował w tym celu pomocy specjalisty. Po pewnym czasie trafia do Grigorija Rodczenkowa, szefa moskiewskiego laboratorium antydopingowego.
Od tego momentu „Ikar" zaczyna być thrillerem politycznym. Okazuje się bowiem, że Rodczenkow należy do grona architektów rosyjskiego rządowego programu dopingowego, a więc jednocześnie jest jednym z głównych podejrzanych w największej aferze w historii sportu. Rozpoczyna się gra, w której stawką jest z jednej strony los rosyjskiego sportu, a z drugiej – życie naukowca.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas