Reklama

Co Wincenty Witos myślał o Józefie Piłsudskim?

Jak postrzegali Polskę czołowi politycy II RP? Możemy to odtworzyć tylko dzięki ich wspomnieniom. W 100-lecie odzyskania niepodległości postanowiliśmy przybliżyć czytelnikom ich poglądy w formie wywiadów. Pytania wymyśliliśmy sami, po odpowiedzi sięgnęliśmy do literatury.

Publikacja: 30.03.2018 15:00

Co Wincenty Witos myślał o Józefie Piłsudskim?

Foto: NAC

Z powodów politycznych musiał pan w latach 30. emigrować do Czechosłowacji. We wrześniu 1933 r. był pan w Zakopanem, gotowy do ucieczki. Jak ona dokładnie wyglądała?

Wyszliśmy na podwórze. Na parę kroków od drzwi stał już przewodnik, dobrze mi znany p. Stanisław Krzeptowski. Trochę miałem obawę, wiedząc, że p. Stanisław za kołnierz nie wylewa. Był trzeźwy. Po półgodzinnej jeździe p. Krzeptowski zatrzymał szofera, zaznaczając głośno, że to jest miejsce, w którym się zwyczajnie rozpoczyna polowanie na dziki. Po odjeździe auta zarządził, że na wypadek spotkania ze strażnikiem granicznym on będzie udawał kupca drzewnego, a ja jego rzeczoznawcę. Zgodziłem się naturalnie na tę funkcję, choć nie nadarzyła się sposobność wypróbowania mojej zdolności, gdyż strażników nigdzie nie spotkaliśmy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama