Albinosi i karate. Walka białych Afrykanów

Albinosi w Tanzanii wciąż są okaleczani i mordowani. Miejscowy mistrz karate daje im siłę, polski misjonarz – wiarę w siebie.

Publikacja: 31.12.2021 06:00

Wspólne treningi białych i czarnych karateków odbywają się trzy razy w tygodniu w centrum Dar es-Sal

Wspólne treningi białych i czarnych karateków odbywają się trzy razy w tygodniu w centrum Dar es-Salaam

Foto: Archiwum autora

Jerome Mhagama ma czarną skórę i 40 lat, ale wygląda na dużo młodszego. Wychowywał się w miasteczku Lindi na południu kraju, gdzie na plaży ćwiczył sztuki walki z samozwańczymi nauczycielami, którzy wszystkie chwyty podpatrzone w telewizji nazywali karate. Jego rodzice byli rolnikami, po ich rozwodzie w 1996 roku przeniósł się z matką do Dar es-Salaam, gdzie przerwał treningi. Gdy zmarła, musiał zaopiekować się młodszą siostrą: zapewnić jej naukę i jedzenie – bywało, że jedli tylko raz dziennie. – Walczyłem o życie – wspomina, i nie ma w tym przenośni, bo czasem ulica wymagała walki wręcz. Zrezygnował ze szkoły. Na płachcie przygniecionej kamieniami sprzedawał papierosy i migdały, zatrudnił się jako barman w hotelu.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów