Reklama

Janusz Mierzwa: Konstytucje pisano pod Piłsudskiego

W konstytucji marcowej postawiono na republikę, ale wciąż szukano odpowiedzi na pytania, gdzie ma być punkt politycznej ciężkości – w sejmie, w rządzie czy w rękach prezydenta. Jakie mają być relacje państwa i Kościoła? Właściwie były to pytania podobne do tych, jakie Polacy stawiali sobie przed 1997 r. i o jakich wciąż dyskutujemy - mówi Janusz Mierzwa, historyk.

Publikacja: 03.12.2021 16:00

Przewrót majowy pozwolił Piłsudskiemu (na zdjęciu na moście Poniatowskiego, maj 1926 r.) przejąć wła

Przewrót majowy pozwolił Piłsudskiemu (na zdjęciu na moście Poniatowskiego, maj 1926 r.) przejąć władzę. Ale późniejszy okres to dobry przykład na to, jak nie zmieniając zasadniczo konstytucji, można za pomocą setek ustaw zmienić system polityczny

Foto: NAC, Marian Fuks

Plus Minus: Ponad 95 lat temu, 2 sierpnia 1926 r., wprowadzono tzw. nowelę sierpniową do konstytucji z marca 1921 r., która wzmocniła urząd prezydenta. Minęło raptem pięć lat od uchwalenia konstytucji, ale po zamachu majowym była to już zupełnie inna epoka.

W maju 1926 r. władzę w Polsce przejął, w drodze zamachu wojskowego, Józef Piłsudski. Oczywiście więc była to już zupełnie inna sytuacja polityczna, ale z formalnego punktu widzenia wciąż panował stary porządek prawny. Bezpośrednio po zamachu nie było jasne, w jakim kierunku pójdą działania Piłsudskiego. Lewica, która go bezwarunkowo poparła, oczekiwała, że sejm zostanie rozpędzony i zostanie powołany rząd robotniczo-włościański. To jednak nie nastąpiło. Nie dość, że sejm pozostał ten sam, to jeszcze jesienią 1926 r. Piłsudski zaprosił do rządu, ku rozżaleniu lewicy, konserwatystów. Przeprowadzenie 1 czerwca 1926 r. wyboru prezydenta Mościckiego, po ustąpieniu Stanisława Wojciechowskiego, miało na celu swoistą legalizację przewrotu, stanowiło próbę powrotu na formalno-prawne tory sprzed maja. A to oznaczało oparcie się na starej konstytucji.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama