Brylski kontra Gliński. Złowróżbny konflikt

Mam nadzieję nie dożyć momentu, kiedy sama opowieść o polskiej tradycji, polskich bohaterach, o Polsce po prostu, będzie wyklinana w środowiskach twórców jako anachroniczna i obskurancka. No i kojarzona z przeklętym PiS, z którym wojowanie jest pierwszą powinnością. Na razie tak nie jest.

Aktualizacja: 12.11.2021 15:21 Publikacja: 12.11.2021 10:00

Reżyser „Śmierci Zygielbojma” Ryszard Brylski wygłasza oświadczenie podczas premiery 3 listopada w T

Reżyser „Śmierci Zygielbojma” Ryszard Brylski wygłasza oświadczenie podczas premiery 3 listopada w Teatrze Narodowym w Warszawie. Czy artysta powinien bić w ministra, który faktycznie sfinansował mu film niekoniecznie mogący liczyć na masową widownię?

Foto: Reporter, Albert Zawada

Na tle starć wokół dopuszczalności aborcji czy relacji z Unią Europejską wybuch emocji wokół jednego filmu może się wydawać wręcz błahy. Mowa o uroczystej premierze „Śmierci Zygielbojma" Ryszarda Brylskiego, podczas której reżyser skrytykował zarówno Polską Fundację Narodową działającą pod egidą ministra kultury Piotra Glińskiego, jak i samego szefa resortu. To tak naprawdę część tej samej wojny kulturowej. Ona dotyczy rzeczy podstawowych i błahych, toczy się każdego dnia, zagłusza wszystko, co trwałe i wspólne.

Pozostało 97% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Emilka pierwsza rzuciła granat
Plus Minus
„Banel i Adama”: Świat daleki czy bliski
Plus Minus
Piotr Zaremba: Kamienica w opałach
Plus Minus
Marcin Święcicki: Leszku, zgódź się
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Plus Minus
Chwila przerwy od rozpadającego się świata