Z pasją o monstrum

Jan Suzin był jednym z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych ludzi polskiej telewizji. Kilka lat po śmierci opublikowane zostały jego wspomnienia „Nieźle się zapowiadało".

Publikacja: 27.08.2021 16:00

Z pasją o monstrum

Foto: materiały prasowe

Zmarły w 2012 roku Suzin był przez ponad 40 lat spikerem i lektorem kilku tysięcy filmów. Pracował w telewizji publicznej niemal od samych jej początków, kiedy w latach 50. ubiegłego wieku istniała jeszcze jako Doświadczalny Ośrodek Telewizyjny na placu Powstańców Warszawy, wówczas Wareckim. W 1955 roku przeczytał ogłoszenie w gazecie o konkursie na spikera. Spróbował, choć był architektem (zgodnie z rodzinną tradycją) w Miastoprojekcie. Jury przewodniczył Władysław Sheybal, był w nim i młody zdolny reżyser Hanuszkiewicz („ale i to nazwisko nic mi nie mówiło”). Suzin zakwalifikował się do finału jako jeden z siedmiu spośród dwóch tysięcy chętnych. Podobały mu się wykłady i ćwiczenia z giętkości języka („z czeskich strzech szło Czechów trzech, nim zapadł zmierzch, jeden bez śladu w gąszczach sczezł”). Zamienił stabilizację na nieznaną telewizyjną przyszłość bez etatu - nawet jeden z pierwszych kamerzystów pracował wówczas na etacie …. sprzątaczki.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów