Co myślisz o zimowym wspinaniu na ośmiotysięczniki?
To wielkie wyzwanie, które chcę podjąć. Tej zimy mieliśmy z Ralfem jechać na Makalu. Zmieniliśmy plany, ponieważ w grudniu musimy się przeprowadzić do małego domu, który zbudowaliśmy. W tym sezonie już pięć miesięcy spędziłam na ekspedycjach.
Co zamierzasz robić po wejściu na wszystkie ośmiotysięczniki?
Marzę o Antarktydzie. Jest piękna, dzika i wielka.
A co robisz dla innych?
Kiedy dużo podróżujesz, wiele dostrzegasz. W Nepalu jest ogromnie dużo dzieci, które straciły rodziców. Wygłaszam prelekcje, z których dochód wspiera Nepalhilfe Beilngries – organizację budującą domy dla sierot oraz zapewniającą im wykształcenie. Prelekcjami wspomagam też fundację na rzecz biednych kobiet w Kathmandu. Zapłaciliśmy z Ralfem za operację kucharza wyprawy, który miał guza mózgu. Posłaliśmy pieniądze fundacji ratującej Pakistańczyków po tragicznym trzęsieniu ziemi. Nie da się jednak pomóc całemu światu. Ralf uważa, że lepiej skoncentrować energię na jednym projekcie. Chciałabym zbudować szkołę dla dziewczynek w Dolinie Hushe niedaleko lodowca Baltoro w Pakistanie. Kiedy byłam tam pierwszy raz w 1994 r., dziewczynki nie miały prawa wstępu do szkół. Moim marzeniem jest też szpital w rejonie Nanga Parbat. Ale ten projekt mnie przerasta. Nie wystarczy zbudować. Trzeba także wziąć odpowiedzialność za wyposażenie, personel i funkcjonowanie danego obiektu.
Spotykasz czasem księdza Tischlera?
Często. Gdy wracam do wioski, rozmawiamy o górach. Chce wszystko wiedzieć. Ma 76 lat. Kupił dostęp do Internetu, żeby śledzić przebieg naszych ekspedycji. Niedawno udzielił mnie i Ralfowi ślubu kościelnego.
Miałaś jakiegoś wyjątkowego bohatera w literaturze albo w życiu?
Może to dziwnie zabrzmi, ale moim bohaterem jest... moja babcia. Twarda osoba z ogromnie pozytywnym podejściem do świata. Z pogodą ducha umiała rozwiązać każdy problem. Zmarła rok temu. Miała 99 lat. Pochodziła z Południowego Tyrolu. Opowiadała mi dużo o życiu, uczyła, radziła...
Jaka była jej najważniejsza nauka?
Kiedy byłam małą dziewczynką, często powtarzała: jeśli chcesz coś zrobić, to wystarczy, byś naprawdę lubiła to, co robisz, a uda ci się. To największy dar, jaki mi przekazała.
Gerlinde Kaltenbrunner i Ralf Dujmovits byli gośćmi Przeglądu Filmów Górskich im. Andrzeja Zawady w Lądku Zdroju i firmy HiMountain.
1994 r. Broad Peak (8027 m) Przedwierzchołek (Skalny Szczyt)
1998 r. Cho Oyu (8201 m)
2001 r. Makalu (8463 m)
2002 r. Manaslu (8156 m)
2003 r. Nanga Parbat (8125 m)
2004 r. Annapurna I (8091 m)
2004 r. Gasherbrum I (8080 m)
2005 r. Shisha Pangma (8027 m)
2005 r. Gasherbrum II (8034 m)
2006 r. Kangczendzonga (8586 m)
2007 r. Broad Peak (8047 m) Główny Szczyt (Śnieżny Szczyt)
Do zdobycia Korony Himalajów pozostały: K2, Lhotse, Mount Everest, Dhaulagiri.