Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 01.12.2007 07:53 Publikacja: 01.12.2007 04:31
Foto: AFP
Nowy książę futbolu nie wygląda na swoje 25 lat, choć wszyscy znajomi mówią, że jest nad wiek poważny. Gdyby nie słuszny wzrost, bardziej pasowałby do pierwszych rzędów parafialnego chóru niż do drużyny, która wygrała ostatnią Ligę Mistrzów. Wdzięk dużego chłopca i ujmujący uśmiech to jedna z jego polis na życie. Od kilku lat jest modelem Armaniego, reklamował jego dżinsy i zegarki, jeszcze zanim przeniósł się z Sao Paulo do Mediolanu. Ma też kontrakty z kilkoma innymi firmami, m.in. z Adidasem. Zarabia na nich nie mniej niż na boisku. To tak jak David Beckham, tylko w wersji ciemnowłosej i mniej nachalnej.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas