Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.05.2010 00:10 Publikacja: 29.05.2010 00:10
Tylko my, którzy mamy w pamięci konkursy hippiczne w Łazienkach, możemy na to odpowiedzieć.
Zacząłem oglądać konkursy, kiedy miałem 10, 11 lat. Najpierw towarzyszyłem ojcu, który lubił sportowe imprezy, potem chodziłem z kolegami. Sam lubiłem jeździć konno, a naprawdę dobrze nauczyłem się w majątku państwa Zanów – tych od Mickiewicza – w Duksztach pod Wilnem. W zawodach nigdy nie wziąłem udziału. Zresztą marzenia o karierze jeździeckiej utrudniał pewien drobiazg – byłem za mały – nie sięgałem strzemion i nogi musiałem chować w puśliska. Kiedy chodziłem na hipodrom, chciałem być dorosły (miałem przecież już 15 lat!), więc zdejmowałem mundurek i ubierałem się na sportowo – w samodziałową jasnozieloną marynarkę i szare flanelowe spodnie. Skarciła mnie za to matka kolegi. Niespecjalnie się przejąłem.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Japoński film animowany „Szopy w natarciu” stworzony przez Studio Ghibli opowiada o jenotach, które bronią swoje...
W książce „Przystanek Tworki” Grzegorza Łysia historia polskiej psychiatrii jest opowiadana poprzez losy słynneg...
Duńczyków oburzyło przeniesienie przez Netflix miejsca akcji książki ich ukochanego pisarza Jussiego Adlera-Olse...
„Pewnego razu w Paryżu” Cédrica Klapischa to piękna francuska bajeczka ku pokrzepieniu serc. Widzowie kochają ta...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
„Survive the Island” to nie tylko wciągająca planszówka, tylko wręcz gotowy scenariusz na kasowy film przygodowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas