Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.10.2011 01:01 Publikacja: 08.10.2011 01:01
Foto: Rzeczpospolita
Jeśli po czterystu latach nadal trwają ostre spory o księdza Piotra Skargę, samo to dowodzi, że był postacią wybitną. Jednakże jego oceny zaprezentowane ostatnio (Kazimierz Bem i Marek Horodniczy, „Rzeczpospolita" z 29 września) wypadły jednostronnie i nie chwytają istoty rzeczy.
Zaczęło się od ogłoszenia przez Sejm roku 2012 rokiem Piotra Skargi, Józefa Ignacego Kraszewskiego i Janusza Korczaka. To jednak detal. Podzielam podejrzenia obu publicystów, że posłowie wiele o księdzu Skardze nie wiedzieli, poza tym, że nawoływał do naprawy Rzeczypospolitej i że wymienia się go w historii literatury polskiej. Mógłbym jeszcze dodać, że w obliczu gigantycznego wzrostu zadłużenia państwa i podatków, niskiej jakości prawodawstwa, pogorszenia się sytuacji międzynarodowej Polski, kryzysu zaufania do rządzących itd. nasz Sejm mógłby poświęcić czas na coś innego niż ogłaszanie kolejnej rocznicowej fety. Niemniej jednak w przypadku Skargi utrafił chyba celniej, niż zamierzał, mimo kontrowersji, jakie jego postać wzbudza.
Właściwa miara
Z tymi kontrowersjami nie należy oczywiście przesadzać. W stuleciu zacietrzewienia, jakie nastąpiło po reformacji protestanckiej, trudno znaleźć postać odpowiadającą naszym oczekiwaniom co do ekumenizmu (może Erazm z Rotterdamu, zresztą ksiądz katolicki; o tym pisałem niedawno w sieci). Przykładanie kryteriów politycznej poprawności do innej epoki, co zaprezentował Kazimierz Bem, wydaje się pozbawione sensu.
Epoka ta była burzliwa i obfitowała w akty przemocy, ale łącząc ze Skargą polemista mija się z faktami. Pisze, jakoby „bezlitośnie tępił innowierców". A tymczasem sławny jezuita zwalczał protestantyzm, ale napisał też: „Złe heretyctwa, ale sąsiedzi i bracia dobrzy, z którymi się w jednej ojczyźnie powiązała miłość". Gdzie indziej: „Złe błędy, ale natury chwalebne; złe odszczepieństwo, ale krew miła" („Kazania przygodne"). Przeciw przemocy przypomniał przypowieść Jezusową o kąkolu i pszenicy, która zabrania wyrywać chwasty, każąc czekać na sąd boży (kąkol zły, ale plewidło gorsze). Chciał nawracać, a nie tępić. Przypomina to radę św. Augustyna, by kochać ludzi, a zwalczać błędy.
Bem przypisuje też Skardze jako doradcy Zygmunta III udział w sprowokowaniu rokoszu Zebrzydowskiego, czyli warcholskiej próby obalenia tego króla i zaprowadzenia dominacji szlachty i magnaterii w państwie. Ten zarzut ma się nijak do faktycznych wpływów kaznodziei, a tym bardziej do jego intencji. Sprzeciw Skargi wobec specustawy o karaniu sprawców zamieszek religijnych był uzasadniony, gdyż prawo powinno karać przestępstwa jako takie, a nie mnożyć przepisy na każdą okoliczność.
Wielkie marzenia budują świat w stopniu o wiele większym niż realizm gospodarczy. Najlepiej, gdy jedno połączy s...
Cały problem z domniemanymi oszustwami bierze się stąd, że polaryzacja polityczna przejawia się w retorycznej de...
Netflix zrobił satyrę na wielkomiejskich liberałów. Nie zaskakuje nazwisko scenarzysty, Pawła Demirskiego, który...
W tym roku to „Minecraft: Film” i „Lilo i Stitch” utrzymywały kina przy życiu, gromadząc najliczniejszą publiczn...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
To jedna z tych gier, które idealnie nadają się na wakacje. Mieszczą się bowiem w niewielkim pudełku, są lekkie,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas