Reklama

Polskie partie polityczne wzajemnie się okradają. PiS okrada PO, PO okrada PiS

Polska polityka to ciągłe podbieranie sobie pomysłów. Bo w polityce dobrze jest być ojcem sukcesu. A jeśli co innego mówią fakty, to tym gorzej dla faktów.

Aktualizacja: 12.04.2019 23:08 Publikacja: 12.04.2019 00:01

Polskie partie polityczne wzajemnie się okradają. PiS okrada PO, PO okrada PiS

Foto: Rzeczpospolita, Mirosław Owczarek

23 lutego, konwencja programowa PiS w Warszawie. – Mamy nowy program, program trudny. Pierwszy jego punkt to 500+ od pierwszego dziecka – ogłasza prezes PiS Jarosław Kaczyński. Na tę zapowiedź sala reaguje entuzjastycznie, a politycy PO zaczynają szybko mówić: „to kradzież". Były minister finansów Jacek Rostowski podkreśla, że „jest zirytowany" tym, że PiS „próbuje ukraść pomysł", który „jest elementem programu PO od trzech lat".

Program 500+ wystartował w 2016 r., a wtedy część polityków PO, w tym Rostowski, przekonywała, że na jego realizację nie wystarczy pieniędzy. Jak to więc możliwe, że 500+ od lat jest elementem programu PO, i to w szerokiej wersji, obejmującej też pierwsze dziecko? – Choć może się to kojarzyć z rozdawnictwem, już kilka lat temu złożyliśmy poprawkę w sprawie pierwszego dziecka – podkreśla w rozmowie z „Plusem Minusem" posłanka PO Izabela Leszczyna. – Dlaczego? Bo od początku mówiliśmy, że kobiety z wyżu demograficznego lat 80. odkładają decyzję o pierwszym dziecku. 500 złotych miesiąc w miesiąc pomogłoby przełamać psychiczną blokadę. Druga nasza myśl dotyczyła wsparcia matek samotnie wychowujących dzieci. Jest bardzo wiele kobiet, które mają tylko jedno dziecko, a facet po prostu się zwinął i poszedł w świat. A one nie dostają pomocy, bo przekraczają jakiś śmieszny próg – wyjaśnia.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama