Urzekający drań

Kiedy był młodszy, walczył z depresją. W przyszłym roku skończy 80 lat i jest coraz szczęśliwszy. Żydowskich korzeni, które ma w dawnej Rzeczypospolitej, nie wyrzekł się nawet wtedy, gdy został buddyjskim mnichem. Zaśpiewa 19 lipca w łódzkiej Atlas Arenie.

Publikacja: 12.07.2013 13:48

Urzekający drań

Foto: Corbis

Leonard Cohen to w Polsce najpopularniejszy zagraniczny artysta starszego pokolenia. Na świecie sprzedał ponad 12 mln albumów – u nas 400 tys. Ale oficjalnie jego albumy są dostępne w Polsce od 1990 r. Kiedy w 2001 r. Kanadyjczyk powrócił płytą „Ten New Songs", Polacy kupili 140 tys. kompaktów i kaset: tyle samo, co fani w Kanadzie. Więcej nigdzie nie sprzedał.

Spopularyzowały go tłumaczenia i wykonania Macieja Zembatego, ale i Jacka Kleyffa. Gdy przyjechał do nas pierwszy raz w 1985 r. na pięć koncertów, odbył triumfalne tournée, podczas którego powiedział:

– Litwa była częścią Polski. Moja matka pochodziła z Litwy, a gdy w 1925 roku przybyła do Kanady, poznała mojego ojca. Moja prababka ze strony ojca pochodziła z Polski i pojawiła się w Kanadzie w 1865 r. Jestem więc całkowicie Polakiem!

Polakom spragnionym akceptacji wolnego świata, domagającym się komplementów, opowiedział następującą anegdotę:

– Mieszkał kiedyś w Warszawie pewien żydowski poeta. Przez zaprzyjaźnionych z nim literatów był on uważany za dobrego poetę – ale pisał w języku jidysz. I pisał wspaniałe wiersze o tym mieście i o wsiach, krajobrazach wokół Warszawy. Jego przyjaciele powtarzali mu: – Jesteś znakomitym poetą, piszesz o Wiśle, o Warszawie – dlaczego nie po polsku? Odpowiedział: – Cóż mogę poradzić na to, że Wisła mówi do mnie w jidysz? A ja powiadam: – Jak mam zaradzić temu, że Wisła mówi do mnie po angielsku?

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama