Reklama
Rozwiń

Irena Lasota: Robert Biedroń – tygrys energii i autopromocji

W powyborczej rozmowie z redaktorem Krzysztofem Skowrońskim powiedziałam w Radiu Wnet (które wedle amerykańskich kryteriów nazywałoby się konserwatywnym) coś, co mogło dla wielu słuchaczy tego radia brzmieć jak herezja. Otóż powiedziałam, że dobrze się stało, że Robert Biedroń przeszedł w wyborach i pojedzie do Parlamentu Europejskiego. Wytłumaczyłam też powody mojego rozumowania. Po pierwsze, dla dobra pluralizmu (umiarkowanego) lepiej, żeby reprezentowane były trzy, a nie dwa bloki wyborcze. Po drugie, jeśli już miał być trzeci blok, to dobrze się stało, że nie była nim Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy.

Aktualizacja: 08.06.2019 13:07 Publikacja: 07.06.2019 17:00

Irena Lasota: Robert Biedroń – tygrys energii i autopromocji

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Ciarki mnie przechodzą nie tyle na myśl, co ci panowie by tam wygadywali, ile dlatego, że wszystkie ich wypowiedzi byłyby natychmiast tłumaczone na angielski i przedrukowywane w „New York Timesie" i „Washington Post", a ja byłabym zmuszona tłumaczyć zainteresowanym Amerykanom, że Polska nie jest krajem prorosyjskim, antyżydowskim, antyeuropejskim, antymasońskim, antyamerykańskim, antyniemieckim i w ogóle anty. Że nie jest to kraj politycznych troglodytów i że pomiędzy nimi a Adamem Michnikiem istnieje jeszcze parę dziesiątków milionów ludzi, którzy mają bardziej zrównoważone poglądy.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka