Aktualizacja: 25.01.2015 13:00 Publikacja: 25.01.2015 13:00
Foto: Plus Minus/Marcin Zakościelny
Gdy 27 stycznia 1945 sowieckie oddziały wkroczyły na teren obozu koncentracyjnego Auschwitz, zastały w nim garstkę – około 7 tysięcy – ocalałych więźniów. Byli to ci, których nie zdołali dobić uciekający w popłochu esesmani. Skądinąd wiadomo było, że w obozie i licznych przylegających do niego podobozach działy się rzeczy straszne, choć nie zdawano sobie jeszcze do końca sprawy ze skali oraz natury koszmaru.
Jasne było tylko to, że obóz był zbudowany przez Niemców i służył eksterminacji. O tym, że przytłaczająca większość ofiar była ściągniętymi z całej Europy Żydami, wiedzieli nieliczni. Ale ujawnienie tej prawdy mogło się wówczas wydawać jedynie kwestią czasu.
Janusz Kapusta, znany i nagradzany ilustrator, rysownik, odkrywca K-dronu, współpracuje z „Plusem Minusem” już o...
Płaska ziemia, szczepionki, promieniowanie 5G. Wszystko wszędzie naraz.
„Star Wars: Legends of the Force” to gotowe talie do jednej z nowszych karcianek typu TCG.
Nierówności nie niwelują faktu, że „Bastion” jest jedną z najlepszych translacji Kinga w ogóle.
Strategiczne spojrzenie na przyszłość zarządzania z konkretnymi narzędziami i umiejętnościami potrzebnymi do wykorzystania potencjału AI.
Reżyser pokazuje, jak skomplikowane i trudne są dziś relacje między ludźmi
W dzisiejszych czasach internet to nie tylko wygoda – to fundament podróżowania. Korzystamy z niego, by odnaleźć drogę, sprawdzić rozkład jazdy, znaleźć restaurację czy atrakcję turystyczną, kupić bilety, zamówić transport, pozostać w kontakcie z bliskimi i dzielić się chwilą tu i teraz. Gdy w trasie tracimy dostęp do danych, podróż traci rozmach, nawigacja staje się uciążliwa, plany się komplikują, zaczyna też narastać niepokojące poczucie odcięcia od świata. Wakacje bez stabilnego internetu to nieustanny stres, którego można uniknąć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas