Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.02.2015 18:48 Publikacja: 13.02.2015 00:10
5 zdjęć
ZobaczDziewczynka z chryzantemami 1894, olej na tekturze
Foto: Muzeum Narodowe w Warszawie
Aby dostać się na wystawę Olgi Boznańskiej w krakowskim Muzeum Narodowym, trzeba było stanąć w gigantycznej kolejce. Mogę się założyć, że podobnie będzie w Warszawie, dokąd monografia właśnie się przenosi. Oczywiście, działa magia nazwiska – niewątpliwie największej i najbardziej rozpoznawalnej malarki w dziejach polskiej sztuki (dziewczynka z chryzantemami zdobi pocztówki, plakaty, kubki i ołówki). Oczywiście, lubimy jubileusze, a w roku 2015 obchodzimy podwójną rocznicę: 150. urodzin i 75. śmierci artystki. Oczywiście, wiele znaczy, że pokazano ją w kontekście twórców ważnych dla niej lub w jej czasach – od Velazqueza i Whistlera po Vuillarda i Maneta (pozostaje zagadką, jak krakowskim organizatorom udało się namówić na wypożyczenie ich dzieł takie instytucje, jak Tate, Luwr czy Musée d'Orsay; zazwyczaj nie kwapią się one do współpracy z Europą Środkową). Specjalistów zachęca również inteligentna przewrotność przygotowanego w MNK scenariusza tej prezentacji – Boznańska, podręcznikowo kojarzona z ochrami, ugrami, szarościami, brudnymi żółciami i zieleniami, pokazana bowiem została jako... niebojąca się kontrastów i światła kolorystka.
Jednocześnie – nie ujmując nic ani wartości malarstwa Boznańskiej, ani sposobowi jego prezentacji – wysoka frekwencja na tej wystawie zdaje się wskazywać na coś jeszcze: na tęsknotę za belle époque. Może tylko za czasami, kiedy (dobra) sztuka portretowa była czymś ważnym, czymś, czego nie zastępowała jeszcze fotografia, czymś „na wieki wieków". A może bardziej za światem sprzed Wielkiej Wojny – sprzed doświadczenia Ypres, Verdun i wszystkiego, co nastąpiło potem.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Punktem wspólnym dla dwóch różnych opowieści o Dorze Maar, kochance Pabla Picassa, jest fakt, że autorkami są ko...
„Fantastyczna 4: Pierwsze kroki” to nie tylko film superbohaterski, ale też pokaz efektownej koncepcji artystycz...
Opowiadania „Za tamtymi drzwiami” Sławomira Rogowskiego są jak zbiór odcinków, które składają się na pasjonujący...
Gra planszowa „Tkacze burz” ucieszy introwertyków: tu do zabawy nie potrzeba innych ludzi.
W świetle dzisiejszych konfliktów, dezinformacji i wojny informacyjnej nie można lekceważyć znaczenia książek.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas