Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 20.02.2015 00:03 Publikacja: 21.02.2015 23:01
Foto: Plus Minus, Andrzej Krauze
Nacjonaliści byli pierwszymi, którzy rzucili otwarte wyzwanie polskiej tradycji politycznej, wrodzonej nam obojętności na nowoczesność. Jeżeli nacjonalizm był z góry skazany na porażkę, to my, współcześni Polacy, jesteśmy skazani na przyjmowanie modernizacji z zewnątrz – przyswajanie sobie lekcji dyktowanej przez kogo innego. Jeżeli natomiast mogło mu się udać, to drzwi do politycznej podmiotowości, polskiego wariantu nowoczesności, wciąż mogą być otwarte.
Żeby stać się podmiotem historii, Polacy muszą wziąć odpowiedzialność za to, co zrobili w XX wieku, mówi w „Prześnionej rewolucji" Andrzej Leder. Przerwijmy sen, w którym jesteśmy dumnymi potomkami Sarmatów, i zobaczmy samych siebie, beneficjentów rewolucji lat 1939–1956, na jawie. Nie chcemy widzieć twarzy naszych ojców i dziadków wśród sprawców tej modernizacji. Pasywność jest sposobem na ucieczkę przed prawdą o naszych winach: mordach, donosach, kradzieżach czy nawet mściwej satysfakcji z nieszczęść, jakich doświadczali nasi sąsiedzi. Wolimy patrzeć na ostatnie 70 lat z zewnątrz; spodobała nam się rola widza, odmawiamy wzięcia udziału w spektaklu dziejów. Za co jednak mamy wziąć odpowiedzialność? Czy największą zbrodnią Polaków w XX wieku był współudział w Holokauście, czy może jednak grzech zaniechania, który sprawił, że nie potrafiliśmy sami stać się nowoczesnym narodem i tym samym skazaliśmy się na bierność?
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas