PM: Dotąd były przydrożne stoiska, teraz w Polsce powstała profesjonalna sieć sklepów handlujących chemią z Niemiec. Niemcy rzeczywiście robią lepsze środki czyszczące?
Leszek Mellibruda: Niemieckie marki są w Polsce rzeczywiście bardzo mocne. W największym stopniu dotyczy to samochodów. Z tym mitem usiłowali w Polsce walczyć Japończycy oraz Szwedzi, którzy reklamują swoje auta jako najbezpieczniejsze. Choć w promocję ich produktów zostały włożone ogromne pieniądze, to i tak niemieckie samochody lepiej się sprzedają na polskim rynku.
To, co niemieckie Polakom chyba kiedyś nie za dobrze się kojarzyło...
Nie tylko Polakom i nie tylko w kontekście II wojny światowej. Mało kto wie, że w XIX wieku wprowadzono w Wielkiej Brytanii znak „made in Germany", obowiązkowo umieszczany na niemieckich produktach, które – jak uważano – były gorszej jakości od miejscowych. Jeśli zaś chodzi o Polskę, to starsze pokolenie chyba już zapomniało o złych doświadczeniach związanych z Niemcami. Młodsi zaś widzą, że we współczesnej Europie najbardziej liczy się to, co niemieckie.