Polityka przerosła komedię

Wszystkie dobre seriale kiedyś się kończą. Jedne utykają w miejscu, bo wszystko w nich zostało już powiedziane i nie ma nic do dodania. Inne stają się własną karykaturą, eksploatując do przesady to, co w nich było oryginalne. „Figurantka" („Veep") musiała się jednak skończyć z innego powodu – życie przegoniło bowiem scenariusz.

Publikacja: 09.08.2019 17:00

Polityka przerosła komedię

Foto: materiały prasowe

Pierwszy sezon tej politycznej komedii powstał w 2012 r., gdy Barack Obama kończył pierwszą kadencję swej prezydentury, a ambicje polityczne Donalda Trumpa – wówczas już znane – liberalne środowiska traktowały jako żartobliwy projekt, niemożliwy do spełnienia.

Za pierwowzór bohaterki posłużyła wpadkogenna Sarah Palin z Partii Republikańskiej, gubernator Alaski i niedoszła wiceprezydent USA. Twórca serialu Armando Iannucci nie przerysował jednak Palin jeden do jednego, tylko wymieszał jej wizerunek z cechami innych polityków i okrasił autorskimi dodatkami. Tak powstała Selina Meyer, która marzy o zamieszkaniu w Białym Domu, lecz zawsze albo ląduje na jego zapleczu jako wice, albo tron wymyka się z jej zasięgu w ostatniej chwili.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Kto zostanie nowym prezydentem. Czym żyje Europa. Jak zmienia się świat. Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Plus Minus
„Hamlet”: Być albo nie być Englerta i Tarresa
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. uruchomił nową usługę doradztwa inwestycyjnego
Plus Minus
„Zamęt. Rebelia kontra Imperium”: Karciany asymetryzm
Plus Minus
„Listy 1911–1932”: Pani noblistka i pan przyszły noblista
Plus Minus
„Oszukać przeznaczenie: Więzy krwi”: Wnioski typowe dla horroru
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Ewa K. Czaczkowska: Każdy szczegół ma znaczenie
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont