Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 20.09.2015 19:09 Publikacja: 18.09.2015 02:00
Oficer sowiecki wśród tłumu na rynku w Poznaniu, wiosna 1945
Foto: Bridgeman/PhotoPower
"Plus Minus": I znowu komisarz Popielski okazuje się rusofobem. I to w dodatku zajadłym.
Marek Krajewski: Tak, Popielski jest rusofobem. Jego postawa ugruntowana jest doświadczeniem. Podczas I wojny światowej walczył przeciwko Rosjanom w armii austriackiej, potem dostał się do rosyjskiej niewoli, następnie zaś bardzo dzielnie walczył podczas wojny polsko-bolszewickiej. Niechęć Popielskiego do Rosjan była niechęcią typowego lwowiaka. Ta niechęć łączy się z przekonaniem o niższości cywilizacyjnej. We Lwowie do dziś funkcjonują opowieści, jak oficerowie carscy w roku 1915 okazywali się zacofani, nie mówiąc już o roku 1939, kiedy Rosjanie zabrali nam Lwów. Żony radzieckich oficerów paradowały wtedy w halkach, myśląc, że to sukienki.
Ten Lwów Popielskiego to zresztą było piękne miasto. Aleksander Wat w swoich wspomnieniach, które rejestrował Czesław Miłosz, wspominał, że przed II wojną to było najwspanialsze polskie miasto. Taki nasz Paryż.
Tak, to było piękne miasto. Byłem tam przed kilkoma dniami i cieszy mnie, że coraz bardziej się o ślady tej przeszłości we Lwowie dba.
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas