Aktualizacja: 13.12.2015 22:45 Publikacja: 11.12.2015 00:58
Foto: AFP
Rz: Pisząc książkę „Pep Guardiola, sztuka zwyciężania", bardziej chciał pan znaleźć odpowiedź na pytanie, kim jest Guardiola, czy raczej odkryć jego metody pracy i pokazać, co czyni jego zespoły wyjątkowymi?
Obie te rzeczy. Nie jestem obsesyjnym czytelnikiem sportowych biografii, czytam dużo powieści i literatury klasycznej. Gdy zaczynałem pracować nad książką, nie miałem pojęcia, że nieświadomie zrobiłem z Guardioli szekspirowskiego bohatera: postać zmienną, dynamiczną, tak naprawdę pełną sprzeczności. Jeden z rozdziałów jest moją wyimaginowaną rozmową z sir Alexem Fergusonem, któremu próbuję wytłumaczyć fenomen tego trenera. Dobrze się bawiłem, pisząc tę książkę. Ale jeśli chodzi o przekaz, bardzo chciałem pokazać, kim jest Guardiola. Im więcej o to pytałem, im więcej z nim samym rozmawiałem, tym bardziej dochodziłem do wniosku, że ten facet jest... inny. Nie wygląda na takiego, ubiera się jak inni...
Czy Europa uczestniczy w rewolucji AI? W jaki sposób Stary Kontynent może skorzystać na rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję? Czy unijne prawodawstwo sprzyja wdrażaniu innowacji?
„Psy gończe” Joanny Ufnalskiej miały wszystko, aby stać się hitem. Dlaczego tak się nie stało?
W „Miastach marzeń” gracze rozbudowują metropolię… trudem robotniczych rąk.
Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Choć nie znamy jego prawdziwej skali, występuje wszędzie i dotyka wszystkich.
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Barcelona po dramatycznym meczu pokonała w Dortmundzie Borussię 3:2 w szóstej kolejce Ligi Mistrzów. Jest już pewna awansu do fazy pucharowej.
Mecz w Dortmundzie to hit środy w Lidze Mistrzów. Borussia i Barcelona są w czołówce tabeli i mogą zrobić kolejny krok w stronę awansu do fazy pucharowej.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas