Wieprzowina z owsa, burger z bobu

Branża substytutów mięsa rośnie szybciej niż nafaszerowany antybiotykami kurczak. Wygląda na to, że w przyszłości wszyscy będziemy fleksitarianami.

Aktualizacja: 06.03.2016 15:44 Publikacja: 04.03.2016 06:00

Roślinny burger firmy Impossible Foods smakuje trochę jak wołowina, trochę jak indyk

Roślinny burger firmy Impossible Foods smakuje trochę jak wołowina, trochę jak indyk

Foto: materiały prasowe

Kiedy Shi Ji był sędzią w Quingyang, nakłaniał ludzi do skromności i zniechęcał ich do jedzenia mięsa. Zamiast tego wspierał sprzedaż tofu, które zyskało przydomek podrabianej jagnięciny lub małej baraniny" – opowiada Tao Ku w dziele „Anegdoty zwyczajne i egzotyczne". Książka pochodzi z roku 965 n.e. i przytoczony fragment jest pierwszą znaną historykom wzmianką o próbach zastąpienia w kuchni mięsa przez inny produkt. Pierwsze z brzegu warzywo lub owoc do tego celu się nie nada – musi być nie tylko bardzo pożywne, ale też posiadać odpowiednią konsystencję. Twarożek tofu ma dużo białka, konsystencję raczej zwartą, choć bardziej homogeniczną niż mięso. Co do smaku – nie zachwyca, ale łatwo przyjmuje smak przypraw, w których się je przyrządza.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Jest jedno słowo-klucz do pierwszych dni papieża Leona XIV
Plus Minus
W sprawie nowego papieża powinienem posłuchać starszego kardynała
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Dlaczego Eurowizja jest dla nas sprawą życia i śmierci
Plus Minus
Kataryna: To nie przez media Polki nie chcą mieć dzieci
Plus Minus
Bogusław Chrabota: W USA pamiętają o Niedźwieckim. Nie mogą przegapić heroizmu Ukrainy