Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2016 15:42 Publikacja: 26.08.2016 13:54
Foto: materiały prasowe
Miałoby być pięknie. Nieomylne, zawsze czujne, wszystkowidzące maszyny miały zająć miejsce ułomnych z natury ludzi za kierownicami samochodów. Wypadki na drogach, zwłaszcza śmiertelne, miały się stać przeszłością. W najlepszym razie problemem, z którym zmagają się jeszcze tylko kraje Trzeciego Świata. Coś jak gruźlica albo tasiemiec.
Według raportu McKinsey&Company upowszechnienie autonomicznych samochodów ma spowodować obniżenie liczby wypadków na drogach aż o 90 proc. Znikną korki, smog i stres. Życie stanie się o wiele prostsze – nie trzeba będzie szukać miejsca do parkowania, bo gdy już wysiądziemy, auto samo je znajdzie. A gdy zechcemy do niego wsiąść – samo podjedzie. Nawet idea posiadania samochodu stanęłaby pod znakiem zapytania – po co mieć, skoro można aplikacją na smartfona auto „zawołać" i wypożyczyć. A jadąc do pracy, będzie można poczytać gazetę. Oczywiście na tablecie.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Weto Karola Nawrockiego do ustawy o pomocy uchodźcom wojennych uderza w Ukraińców, ale jeszcze mocniej w nasze p...
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas