Jedynego gola na stadionie Wanda Metropolitano strzelił po akcji Pedriego i podaniu Gaviego Ousmane Dembele. Barcelona wykorzystała wpadkę Realu, który dzień wcześniej przegrał 1:2 z Villarrealem.

To był pierwszy z trzech meczów, w których nie mógł wystąpić Lewandowski. Zastępujący go w środku ataku Ansu Fati wypadł słabo i już w 57. minucie opuścił murawę. Zmienił go Ferran Torres, ale i on nie dotrwał do ostatniego gwizdka. W doliczonym czasie dostał czerwoną kartkę, po przepychankach ze Stefanem Saviciem (też wyleciał z boiska). Wcześniej zdobył bramkę, która nie została uznana z powodu spalonego.

Czytaj więcej

Zwrot w sprawie Roberta Lewandowskiego. FC Barcelona: Polak może zagrać z Espanyolem