Sygnatariusze zwracają się w nim do pracowników oświaty, aby nie strajkowali podczas egzaminów.
- Wszyscy zgadzamy się, że pensje pedagogów powinny być wyższe. To zawód szczególnej odpowiedzialności i zaufania społecznego. Trzeba jednak podkreślić, że wasze dążenia do poprawy sytuacji finansowej nie mogą odbywać się kosztem, który w ostateczności najbardziej obciąży dzieci – napisali sygnatariusze apelu, w tym prof. Andrzej Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskiego czy prof. Stanisław Mikołajczak, prezes Akademickiego Klubu Obywatelskiego w Poznaniu.
Wśród sygnatariuszy widnieją nazwiska akademików z takich ośrodków, jak Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Politechniki Poznańskiej, Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie czy Uniwersytetu Gdańskiego.
Autorzy apelu podkreślili, że strajk nauczycieli w okresie egzaminów może wiązać się z poważnym kryzysem wizerunkowym zawodu nauczyciela, a także negatywnie wpłynąć na relację między gronem pedagogicznym a rodzicami. Środowisko akademickie wyraziło zrozumienie dla postulatów nauczycieli, jednak nie akceptuje akcji protestacyjnej organizowanej w trakcie egzaminów. W apelu wskazano, że brak możliwości przystąpienia przez uczniów do egzaminów w wyznaczonym terminie będzie oznaczać dla nich stracony rok i niemożność zrealizowania planów i zamierzeń.
- Sygnatariusze zwrócili się również z prośbą do nauczycieli o rezygnację z akcji protestacyjnej w czasie kampanii wyborczych - podaje MEN.