W czerwcu 2008 r. kierownik USC w Zwierzyńcu na wniosek córek zmarłego sprostował treść aktu zgonu ten sposób, że imię Czesław zastąpił imieniem Wiaczesław. Uzasadnił, że w 1976 r. akt zgonu sporządzono na podstawie karty zgonu i dowodu osobistego zmarłego. Wnioskodawczynie przedstawiły zaś kilka dokumentów, na których imię ojca widnieje jako Wiaczesław, m.in. akt urodzenia z 1905 r., sporządzony w języku staroruskim, akt małżeński, akty urodzenia trójki dzieci (w aktach urodzenia pozostałych dwojga dzieci i kilku innych dokumentach jest imię Czesław).
Kierownik USC argumentował, że zasadą jest, iż wszystkie akty stanu cywilnego – tj. urodzenia, małżeństwa i zgonu – dotyczące tej samej osoby muszą zawierać takie same dane, a w razie wystąpienia błędów podlegają one sprostowaniu. Dokumentem źródłowym dla później sporządzanych aktów i dokumentów urzędowych jest akt urodzenia, a tam figuruje imię Wiaczesław. Decyzję utrzymał wojewoda lubelski.
Skargę sądową na tę decyzję złożył syn zmarłego, wnosząc o jej uchylenie. Argumentował, że brak było podstaw do przyjęcia, że wpisanie imienia Czesław w akcie zgonu było następstwem oczywistego błędu pisarskiego. Znajdująca się w aktach sprawy dokumentacja wskazuje, że pisownia imienia ojca nie była jednoznacznie ustalona. Używał on zarówno jednego imienia, jak i drugiego. Zatem kierownik USC nie był właściwy do rozstrzygnięcia tej sprawy. [b]Przedmiotem postępowania powinno być ewentualne sprostowanie aktu stanu cywilnego, nie zaś sprostowanie błędu pisarskiego.[/b]
[b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie uznał, że skarga jest zasadna (sygn. III SA/Lu 362/08).[/b]
Sąd przypomniał, że [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=174390]prawo o aktach stanu cywilnego[/link] dopuszcza możliwość sprostowania aktu stanu cywilnego w trzech sytuacjach: gdy chodzi o sprostowanie oczywistego błędu pisarskiego (art. 28 zdanie 2) lub tzw. sprostowanie małe, niezbędne wówczas, gdy akt stanu cywilnego nie zawiera wszystkich danych, które powinny być w nim zamieszczone (art. 36) oraz w razie błędnego lub niewłaściwego zredagowania (art. 31). W dwóch pierwszych wypadkach rozstrzyga kierownik USC, w trzecim orzeka sąd powszechny.