[b]Sąd Najwyższy w uchwale z 5 lutego 2010 r. (sygn. akt III CZP 130/09)uznał[/b], że w kalkulacji podwyżki powinien być wskazany sposób obliczenia tego ze składników czynszu, który stanowi podstawę wypowiedzenia dotychczasowej jego wysokości.
Wysokość podwyżki czynszu zakwestionowali najemcy pięciu mieszkań poznańskiej kamienicy będącej współwłasnością Grzegorza K. i Andrzeja M. Sąd I instancji na podstawie art. 219 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link] połączył powództwa wniesione przez lokatorów do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia.
[srodtytul]Zwrot kapitału i godziwy zysk [/srodtytul]
Nie ma zasadniczo ograniczenia wysokości podwyżek czynszu, jeżeli w skali roku czynsz nie przekroczy 3 proc. wartości odtworzeniowej lokalu. Jeśli wysokość czynszu i opłat już przekroczyła ten pułap albo przekroczy go w wyniku podwyżki, to w myśl art. 8a ust. 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176767]ustawy z 2001 r. o ochronie praw lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy (DzU z 2005 r. nr 31, poz. 266 ze zm.)[/link] wchodzi ona w rachubę tylko w dwu wypadkach.
Jeden, wskazany w ust. 4e art. 8a, dotyczy sytuacji, gdy właściciel podnosi czynsz w wysokości nieprzekraczającej w danym roku kalendarzowym średniorocznego wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych. Taką podwyżkę uważa się zawsze za uzasadnioną i lokator nie może jej kwestionować.