Reklama
Rozwiń
Reklama

Definicja budowli obejmuje dystrybutory paliw

Pompy i dystrybutory paliw również objęte są podatkiem od nieruchomości

Aktualizacja: 10.01.2011 03:42 Publikacja: 10.01.2011 00:16

Definicja budowli obejmuje dystrybutory paliw

Foto: www.sxc.hu

Uznał tak w [b]wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu (sygn. IISA/Po675/10)[/b].

To już kolejny spór, w którym zasadniczą kwestią jest określenie, czy dany obiekt mieści się w definicji budowli. Gdy odpowiedź jest twierdząca, właściciel musi zapłacić podatek od nieruchomości. Jego stawka wynosi maksymalnie 2 proc. wartości budowli.

Tym razem problem trafił przed sąd za sprawą spółki prowadzącej stację paliw. Burmistrz miasta, który pobiera daninę od nieruchomości, nakazał jej dopłatę. Po przeprowadzonej w spółce kontroli organ podatkowy uznał, że powinna ona opodatkować również agregat pompowy i sześć dystrybutorów. W uzasadnieniu decyzji burmistrz podkreślił, że są to elementy składowe obiektu budowlanego, czyli stacji paliw.

Miasto powołało rzeczoznawcę, a ten potwierdził, iż agregat i dystrybutory stanowią urządzenia techniczne związane z budowlami, czyli zbiornikami paliw. Dopiero jako całość zapewniają właściwe użytkowanie tych budowli, co jest argumentem przemawiającym za zapłatą wyższego podatku.

[srodtytul]Odmienne opinie[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Tymczasem – jak argumentowała spółka – nie można nałożyć na nie daniny, ponieważ ustawa o podatkach i opłatach lokalnych nie daje ku temu żadnych podstaw. Na dowód spółka przedłożyła niezależne opinie ekspertów, które wykluczały możliwość uznania spornych urządzeń za budowle lub urządzenia w rozumieniu prawa budowlanego.

Z analiz tych wynikało, że pompy i dystrybutory należą do kategorii tzw. części technologicznej urządzenia technicznego. Nie tworzą one wymaganej całości techniczno-użytkowej ze zbiornikiem paliw lub budynkami stacji, ponieważ dystrybutory nie są niezbędne, by w zbiorniku magazynować paliwo.

[srodtytul]Niekorzystny wyrok[/srodtytul]

Sąd przyznał jednak rację organowi podatkowemu. Zbiorniki na paliwo czy gaz stanowią budowle w rozumieniu art. 3 pkt. 3 ustawy – [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=404250]Prawo budowlane[/link]. Z kolei przypisane im dystrybutory i agregaty należy uznać za urządzenia techniczne w rozumieniu art. 3 pkt 9 tej ustawy, gdyż są one związane ze zbiornikami i zapewniają możliwość ich użytkowania zgodnie z przeznaczeniem.

„Dopiero łącznie ujmowane stanowią całość techniczno-użytkową. Nie ma znaczenia, iż mogą być one zdemontowane i przeniesione w inne miejsce” – czytamy w uzasadnieniu.

Sąd podkreślił, iż prawo budowlane nie wymaga, by urządzenia te były na trwałe związane z gruntem lub zostały wytworzone w wyniku prac budowlanych. [b]Zgodnie z wyrokiem kluczowe znaczenie ma fakt, iż dystrybutory i pompy są wraz ze zbiornikami wykorzystywane w detalicznej sprzedaży paliwa.[/b] Umożliwiają więc użytkowanie obiektu budowlanego, czyli zbiornika podziemnego, zgodnie z celem, dla jakiego został on zamontowany na stacji paliw. Nie mogą funkcjonować samodzielnie bez zbiornika paliw. Sąd uznał, że przedstawione przez spółkę opinie były dokumentami prywatnymi i nie wiążą organów podatkowych.

Reklama
Reklama

[ramka][b]Komentuje Piotr Kwaśny, doradca podatkowy, menedżer w Alma Consulting Group Polska[/b]

Wyrok pokazuje, iż niepoprawne zdefiniowanie budowli prowadzi do nadmiernego rozszerzenia opodatkowania. Nawet opinie rzeczoznawców o definicji budowli są skrajnie różne. Pokazuje to, w jak trudnej sytuacji są podatnicy, od których oczekuje się prawidłowego identyfikowania i deklarowania posiadanego majątku.

Uzależnienie określenia przedmiotu opodatkowania wyłącznie od powiązania funkcjonalnego urządzeń i instalacji (tak aby tworzyły one „całość techniczno-użytkową”) mogłoby prowadzić do absurdalnych wniosków: np. kasy na stacjach paliw są również podłączone do dystrybutorów w celu kalkulacji ceny, co oznaczałoby, że i komputery należałoby uznać za budowle.

O tym, że definicja budowli jest źle sformułowana i sprzyja rozszerzającej profiskalnej interpretacji, wiadomo od dawna. Niestety nie widać, aby niekorzystna sytuacja podatników miała ulec zmianie.[/ramka]

[i]sygnatura akt: II SA/Po675/10 [/i]

Uznał tak w [b]wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu (sygn. IISA/Po675/10)[/b].

To już kolejny spór, w którym zasadniczą kwestią jest określenie, czy dany obiekt mieści się w definicji budowli. Gdy odpowiedź jest twierdząca, właściciel musi zapłacić podatek od nieruchomości. Jego stawka wynosi maksymalnie 2 proc. wartości budowli.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama