CIT: zapisy w księgach nie wpływają na podatkowe koszty

To, że dla celów bilansowych wydatek był rozliczany w czasie, nie oznacza, że w identyczny sposób powinien być ujęty dla celów podatku dochodowego

Publikacja: 17.01.2012 07:50

CIT: zapisy w księgach nie wpływają na podatkowe koszty

Foto: Rzeczpospolita

Red

Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 grudnia 2011 r. (II FSK 1091/10) oddalającego skargę kasacyjną fiskusa od korzystnego dla spółki wyroku WSA w Warszawie z 19 lutego 2010 r. (III SA/Wa 1553/09) uchylającego interpretację indywidualną wydaną na jej wniosek.

O co toczył się spór

Spółka prowadząca działalność handlową, chcąc rozwijać sieć sklepów z obuwiem i odzieżą sportową poprzez przejmowanie placówek prowadzonych przez inne podmioty w korzystnych lokalizacjach, zawarła umowy z dotychczasowymi najemcami lokali i wstąpiła w stosunek najmu w ich miejsce.

Przejęła związany z tym ogół praw i obowiązków za zgodą wynajmującego. W zamian wypłaciła jednorazowe wynagrodzenie dotychczasowym najemcom. W przejętych lokalach, po ich adaptacji, rozpoczęła sprzedaż swoich produktów. Jednorazowe wynagrodzenie dla byłych najemców rozliczyła dla celów podatkowych jednorazowo – w całości, w dacie poniesienia wydatku, chociaż dla celów rachunkowych rozliczała je w czasie, w okresach miesięcznych w proporcji do długości okresu najmu.

Uznała bowiem, że jest to koszt uzyskania przychodu inny niż bezpośrednio związany z przychodami. A przez poniesienie kosztu należy rozumieć jego ujęcie w księgach na podstawie faktury.

Jednorazowo czy rozliczając w czasie

Występując z wnioskiem o interpretację przepisów podatkowych, spółka dodatkowo zaznaczyła, że wynagrodzenie zostało wypłacone jednorazowo w zamian za ściśle określone czynności, które nie miały charakteru powtarzalnego (nie były realizowane w okresie przekraczającym rok podatkowy). Ponadto koszty te nie były opłatami za bieżące korzystanie z lokalu handlowego, ponieważ rolę tę pełnił czynsz.

Wynagrodzenie wypłacone dotychczasowym najemcom było wydatkiem o charakterze przygotowawczym, umożliwiającym prowadzenie działalności w przyszłości w danym obiekcie. Jego zapłata była jedynie warunkiem wstępnym uzyskania praw najemcy. Nie miała bezpośredniego powiązania z wielkością przychodów osiąganych w danym sklepie. Dlatego – zdaniem spółki – jest to koszt inny niż bezpośrednio związany z przychodem, który miała prawo potrącić w pełnej wysokości w dacie poniesienia.

Organ podatkowy nie zgodził się jednak ze stanowiskiem spółki. Uznał, że sporne wynagrodzenie ze względu na treść art. 15 ust. 4d i art. 15 ust. 4e ustawy o CIT powinno być rozliczane w czasie, w okresach miesięcznych, do czasu zakończenia umów najmu, w które wstąpiła, ponieważ w tych okresach spółka ujmowała koszt w księgach rachunkowych.

W skardze do WSA spółka zarzuciła fiskusowi bezpodstawne odwołanie się do zasady współmierności przychodów i kosztów wynikającej z art. 6 ustawy o rachunkowości. Takiego odwołania bowiem nie wprowadził art. 15 ust. 4e ustawy o CIT. Organ podatkowy nie wskazał ponadto powodu, dla którego wydatki warunkujące uzyskanie praw do lokali sklepowych powinny być rozliczane w okresach miesięcznych.

Co orzekł sąd

WSA przyznał rację skarżącej i uchylił w całości zaskarżoną interpretację. Podkreślił, że ze względu na to, iż koszt uzyskania przychodu w prawie podatkowym jest kategorią samoistną, samo zaksięgowanie wydatku nie jest tożsame z uznaniem za koszt uzyskania przychodu. Również sposób rozliczania kosztów w ustawie o rachunkowości nie decyduje o sposobie kwalifikowania do kosztów uzyskania przychodów w prawie podatkowym w rozumieniu art. 15 ust. 4d i ust. 4e ustawy o CIT.

Nie jest więc zasadne zastosowanie instytucji przewidzianych w ustawie o rachunkowości, tym bardziej że organ podatkowy nie dokonał odmiennej od spółki klasyfikacji spornych jednorazowych wydatków ani też nie zakwestionował ich charakteru, braku ich powtarzalności oraz nie wyjaśnił, z czego – jego zdaniem – wynika, że te jednorazowe wydatki dotyczą okresu przekraczającego rok podatkowy.

Dlatego sąd uznał za nieuprawnione uznanie ich za koszty pośrednie, dotyczące okresu przekraczającego rok podatkowy i podlegające rozliczeniu proporcjonalnie do okresu, którego dotyczą.

NSA, do którego trafiła skarga fiskusa, w całości podzielił poglądy WSA w tej sprawie. Podkreślił, że niewątpliwie w niektórych przypadkach ustawodawca, definiując pojęcie poniesienia kosztu, odwołał się do pewnych pojęć, znanych przepisom o rachunkowości i niezdefiniowanych w ustawie podatkowej, takich jak rezerwy czy bierne rozliczenia międzyokresowe kosztów.

Zatem w  odniesieniu do tych wyrażeń niezbędne jest odwołanie się przy ich wykładni do przepisów ustawy o rachunkowości. Jednak nie ma podstaw, aby dokonywać takiego zabiegu w stosunku do pojęcia kosztu jako kosztu ujętego w księgach rachunkowych.

Komentuje Anna Welsyng, radca prawny,  doradca podatkowy z kancelarii welsyng.pl

W tych ważnych dla podatników wyrokach zarówno WSA, jak i NSA wskazały reguły prawidłowej wykładni przepisów ustawy o CIT dotyczących ustalania charakteru kosztów uzyskania przychodów i zasad ich rozliczania w czasie.

Oba sądy administracyjne potwierdziły, że nie można automatycznie przenosić rozwiązań przyjętych dla celów rachunkowości na grunt prawa podatkowego. To, że dla celów rachunkowych dany koszt jest rozliczany w czasie, nie oznacza, że tak samo ma być on traktowany dla celów podatkowych. Istota sporu jest analogiczna jak w przypadku np. wstępnej opłaty leasingowej (tzw. czynszu inicjalnego). Wiele firm dla celów rachunkowych (bo tak np. wynikało z przyjętej przez nie polityki rachunkowości) rozliczało ten wydatek w czasie. I to powodowało, iż organy podatkowe przyjmowały, że tak samo ma być on traktowany dla celów podatkowych.

Główną wartością obu wyroków jest więc zaakcentowanie tej różnicy i wskazanie organom podatkowym, że błędem jest stosowanie rozwiązań przyjętych dla celów rachunkowości również dla celów podatkowych bez wyraźnego odesłania do przepisów ustawy o rachunkowości.

Przepisy prawa podatkowego są bowiem w stosunku do niej autonomiczne i to one przesądzają o sposobie ujęcia kosztu dla celów podatkowych, a nie przyjęte przez danego podatnika zasady ich rozliczania zgodnie z wymogami odrębnej ustawy o rachunkowości. Przecież gdyby zawsze miało być identycznie, to nie byłoby potrzeby wprowadzania do ustaw podatkowych przepisów regulujących te zagadnienia. Wystarczyłoby dać w tych ustawach odesłanie do przepisów ustawy o rachunkowości – co wyeksponowały oba sądy w swoich orzeczeniach.

Innymi słowy, sądy w obu tych wyrokach jednoznacznie potwierdziły, że pomimo iż dla celów rachunkowych podatnik (zgodnie z przyjętymi zasadami rachunkowości) rozliczał ten wydatek w czasie, to dla celów podatkowych ma prawo ująć go jednorazowo jako koszt uzyskania przychodu na podstawie otrzymanej faktury. Stosowanie na potrzeby rozliczeń podatkowych regulacji ustawy o rachunkowości bez wyraźnej dyspozycji ustawowej, tak jak to próbował uczynić fiskus w tej sprawie, jest zatem niedopuszczalne.

 

 

Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 grudnia 2011 r. (II FSK 1091/10) oddalającego skargę kasacyjną fiskusa od korzystnego dla spółki wyroku WSA w Warszawie z 19 lutego 2010 r. (III SA/Wa 1553/09) uchylającego interpretację indywidualną wydaną na jej wniosek.

O co toczył się spór

Pozostało 96% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów