Wydaje się, że prawidłowe jest to pierwsze rozwiązanie.
Potwierdził to [b]Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 23 marca 2010 r. (II FSK 1733/08)[/b].
Inny pogląd mają organy podatkowe. Uważają, że firmy prowadzące księgi rachunkowe powinny rozliczać opłatę wstępną proporcjonalnie (czyli rozkładać na cały okres umowy leasingu). Jak czytamy w piśmie Ministerstwa Finansów z 31 października 2008 r. (odpowiedź na interpelację poselską nr 5531):
„istnieje pełne uzasadnienie rozliczenia czynszu inicjalnego w czasie, skoro był on wstępnym oraz podstawowym warunkiem zawarcia umowy leasingu umożliwiającej korzystanie z przedmiotu leasingu przez cały okres jej trwania”.
To stanowisko budzi wątpliwości, dlatego wiele firm składa w tego typu sprawach skargi do sądu. Z reguły wygrywają. Spójrzmy na spór, który rozstrzygnął NSA w przytoczonym wyżej wyroku. Firma korzystała na podstawie umowy leasingu z maszyny do cięcia laserem. Umowa została zawarta na sześć lat, a zapłatę rozłożono na 72 raty. Przewidywała też ratę inicjalną w wysokości 15 proc. wartości maszyny.