Jak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 29 lipca 2008 r (sygn. III SA/Wa 509/08) wykonywania przez firmę czynności za granicą, nie przesądza, że ma tam zakład.
Z wnioskiem o interpretację wystąpiła firma, która w Holandii nabywa towary dla siebie i swoich kontrahentów i transportuje je do Polski. W związku z tym wykonuje tam czynności pomocnicze: pakowanie towarów, ich zabezpieczenie i załadowanie. Zajmują się tym polscy pracownicy przebywający w delegacji. Ich pobyt za granicą jest krótszy niż 183 dni, a wypłaty dostają w Polsce.
Zdaniem firmy jej pracownicy wykonują w Holandii tylko doraźne zlecenia, nie można więc uznać, że firma ma tam zakład, o którym mowa w art. 5 konwencji zawartej między Polską a Królestwem Niderlandów w sprawie unikania podwójnego opodatkowania i zapobiegania uchylaniu się od opodatkowania w zakresie podatków od dochodu (DzU z 2003 r. nr 216, poz. 2120).
Zdaniem podatnika wskazuje na to m.in. art. 5 ust. 4 lit.e. Zgodnie z nim bez względu na postanowienia tego artykułu określenie „zakład" nie obejmuje utrzymywania stałej placówki wyłącznie w celu prowadzenia dla przedsiębiorstwa jakiejkolwiek innej działalności o charakterze przygotowawczym lub pomocniczym.
Minister finansów nie zgodził się z tą wykładnią. Uważał, że firma prowadzi zakład, bo wykonuje w Holandii czynności na rzecz swoich kontrahentów, realizując w ten sposób zawarte kontrakty.