Taką wątpliwość przedstawił do rozstrzygnięcia Trybunałowi Konstytucyjnemu szczeciński Wojewódzki Sąd Administracyjny na kanwie sprawy Romana S., który uważa, że [b]należy mu się na opał 7 zł, a nie 3 zł.[/b]
Mieszkaniec Szczecina zaskarżył decyzję prezydenta miasta przyznającą mu dodatek mieszkaniowy wraz z ryczałtem na zakup opału. Dodatek wynosił 105 zł z groszami, a sam zawarty w nim ryczałt na opał określono na 3,71 zł. Stanowiło to równowartość opłaty za 20 kWh. Roman S. twierdzi, że należy mu się ryczałt na zakup opału w wysokości równowartości 30 kWh, czyli około 4 zł więcej, niż dostał, i że bezprawnie stawkę tę obniżyło rozporządzenie Rady Ministrów z 2001 r.
[b]Spór dotyczy kwoty niewielkiej, ale problem wywołany przez Romana S. jest wręcz konstytucyjny. Chodzi bowiem o to, czy stawkę za opał powinna określać Rada Ministrów czy Sejm. [/b]
Konstytucja nakazuje wydawanie aktów wykonawczych na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie w celu jej wykonania. Upoważnienie to, czyli delegacja ustawowa, musi określać organ właściwy do wydania rozporządzenia oraz wytyczne dotyczące jego treści. Jak należy rozumieć owe wytyczne – doprecyzował już w swoim orzecznictwie Trybunał. Mają to być, według TK, wskazówki dotyczące kierunku merytorycznych rozwiązań, które powinny się znaleźć w akcie wykonawczym. Trybunał Konstytucyjny podkreślał niejednokrotnie, że im bardziej regulacje mają dotyczyć spraw istotnych dla ludzi, tym szersza powinna być regulacja ustawowa, a mniej odesłań do rozporządzeń. W wielu orzeczeniach Trybunał stwierdzał niekonstytucyjność delegacji ustawowych, które takich wytycznych były pozbawione.
Z analizy szczecińskiego WSA wynika, że w [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=161978]ustawie o dodatkach mieszkaniowych[/mail] nie ma wytycznych dotyczących treści rozporządzeń. Mówi się tam, że Rada Ministrów ma określić sposób ustalania oraz maksymalną wysokość ryczałtu na zakup opału dla gospodarstw domowych pozbawionych instalacji grzewczej, ciepłej wody i gazu, ale nie ma wskazówki, w jaki sposób należy to ustalać. A [b]brak wytycznych w ustawie[/b] – pisze skład orzekający WSA do Trybunału – [b]stwarza możliwość arbitralnego działania Rady Ministrów w sferze praw obywateli[/b].
