Nie ma odpraw w konkubinacie

Po kilku latach nieformalnego związku obdarowana pieniędzmi na mieszkanie kobieta musi je zwrócić. Sąd nie znalazł podstaw do takiego jednostronnego przysporzenia majątkowego

Aktualizacja: 17.02.2009 12:15 Publikacja: 17.02.2009 12:08

Nie ma odpraw w konkubinacie

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

[b]Wyrok (VI ACa 1020/08) [/b]sądu nie jest jeszcze prawomocny .

Co ciekawe, sąd I Instancji był innego zdania i uznał, że kobieta nie musi nic zwracać. Ale II instancja była przeciwnego zdania.

[srodtytul]Wpłacili wszyscy, kupującym była kobieta[/srodtytul]

Obecne rozliczenia Wladymira C. oraz spółki P. (której jest on właścicielem i prezesem) a Bożeną S. (wiceprezesem spółki i jego towarzyszką życia w ostatnich kilku latach) są pokłosiem dokonanego w 2002 r. zakupu mieszkania za ok. 220 tys. zł.

Poza sporem, że 110 tys. zł na mieszkanie wpłaciła spółka, 70 tys. zł - Wladymir C. z własnych pieniędzy, a Bożena S - tylko 40 tys zł. Mimo to, jako kupująca, w umowie notarialnej figuruje tylko kobieta.Po kilku latach doszło do nieporozumień i Wladymir C. oraz jego spółka P. wystąpili do sądu o zwrot wpłaconych kiedyś pieniędzy na mieszkanie, na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogacaniu.

[srodtytul]Prezes „odmieszkał” swoje[/srodtytul]

Sąd Okręgowy (I instancja) nie znalazł podstaw do zasądzenia zwroty pieniędzy. Wziął za dobrą monetę wyjaśnienia pozwanej oraz jej pełnomocniczki, że 110 tys. zł, jakie wpłaciła spółka było premiami dla pozwanej jako wiceprezesa, natomiast wkład prezesa był swego rodzaju inwestycją w mieszkanie, którą miał sobie „odmieszkać”.Faktem jest, że Wladymira C. mieszkał w mieszkaniu ponad 5 lat i w zasadzie swoje „odmieszkał”.

Co ciekawe Bożena S. zrewanżowała się swojemu b. przyjacielowi i wspólnikowi w interesach pozwem wzajemnym (rozpatrywanym w tej samej sprawie) o eksmisję z mieszkania.

Sąd Okręgowy wyszedł więc z prostego rozumowania: to Bożena S. jest właścicielką, a mężczyzna swoje „odmieszkał”, nie ma więc żadnego tytułu, by dłużej tam mieszkać.— To niezgodne z doświadczeniem życiowym, by rzekome premie w tak dużej wysokości wypłacać na ładne oczy — przekonywał SA pełnomocnik powodów adw. Marcin Woroniecki.

[srodtytul]Przysporzenie bez podstawy[/srodtytul]

Sąd Apelacyjny zmienił wyrok.— Mamy dowód wpłat pieniędzy a nie mamy żadnej podstawy prawnej (causa) tego przysporzenia majątkowego, w każdym razie w przypadki wpłaty spółki. Nastąpiło uszczuplenie jej majątku i wzbogacenia pozwanej. Dlatego Bożena S. musi zwrócić spółce jej wpłatę — powiedział SA.

Nieco inaczej SA ocenił wpłatę Wladymira C. — W tym zakresie była między stronami jakaś ustna umowa o owo „odmieszkanie” w zamian za wkład. Należy więc bliżej zbadać jej szczegóły, dlaczego np. pozwana nie wystąpiła o eksmisję powoda wcześniej, a dopiero w trakcie procesu o zwrot pieniędzy.

Ten wątek ma sprawdzić ponownie SO. Jedno jest pewne: o bezwarunkowym przekazaniu partnerce także tej części pieniędzy nie ma mowy. Muszą być rozliczone.

[b]Wyrok (VI ACa 1020/08) [/b]sądu nie jest jeszcze prawomocny .

Co ciekawe, sąd I Instancji był innego zdania i uznał, że kobieta nie musi nic zwracać. Ale II instancja była przeciwnego zdania.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem