Tak [b]orzekł WSA w Warszawie 22 maja 2009 r. (III SA/ Wa 319/09)[/b].
W deklaracjach za dwa miesiące spółka wykazała ujemne kwoty obrotu z tytułu świadczenia usług opodatkowanych stawką 22 proc. Zewidencjonowano faktury korygujące i w rezultacie skarżąca wykazała podatek do zwrotu składający się z dwóch części: pierwsza to podatek naliczony, druga to kwota wynikająca z porównania podatku naliczonego z kwotą ujemnego podatku należnego.
Organ podatkowy stwierdził, że w świetle art. 87 ust. 1 ustawy o VAT wystąpienie w danym okresie rozliczeniowym ujemnego podatku należnego wyklucza wystąpienie w tym okresie nadwyżki podatku naliczonego nad należnym. Ponadto uznał, że z ustawy o VAT wynika, że konieczne jest istnienie w danym okresie rozliczeniowym wartości podatku należnego i naliczonego. W okresach, w których występują ujemne wartości podatku należnego, podatnikowi przysługuje prawo do zwrotu w wysokości równej podatkowi naliczonemu, natomiast pozostała część tej nadwyżki powinna być przeniesiona na następny okres rozliczeniowy.
Spółka wniosła skargę do WSA, twierdząc, że w przypadku zmniejszenia obrotu i kwoty podatku należnego nie ma podstaw do różnicowania sytuacji podatnika w zależności, czy chodzi o kwotę podatku naliczonego, czy kwotę ujemnego podatku należnego.
WSA przyznał rację spółce. Podkreślił, że gdy u podatnika w wyniku korekty podatku naliczonego powstaje ujemny podatek należny, jest on uprawniony do żądania zwrotu bezpośredniego VAT na podstawie art. 87 ust. 1 ustawy o VAT. Zdaniem sądu nie można utożsamiać ujemnego podatku należnego z podatkiem naliczonym, są to bowiem odrębne elementy konstrukcyjne opodatkowania VAT. Jednak należy przyjąć, że w deklaracji podatkowej kwota ujemnego podatku należnego musiała być ujęta jako nadwyżka podatku naliczonego nad podatkiem należnym. W związku z tym podatnik miał prawo żądać zwrotu bezpośredniego, ponieważ z treści art. 87 ust. 1 wynika prawo do swobodnego dysponowania przez podatnika kwotą nadwyżki podatku naliczonego nad należnym.