Kierowcy należy się pensja za przerwę w ciągu dnia

Pracownik, którego dniówka za kółkiem jest podzielona na dwie części, a pomiędzy nimi ma wolne, powinien dostać połowę stawki godzinowej za ten czas

Publikacja: 03.09.2009 07:45

Kierowcy należy się pensja za przerwę w ciągu dnia

Foto: www.sxc.hu

Takie prawo przyznaje zatrudnionym za kółkiem ustawa o czasie pracy kierowców.

Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Tak było w przypadku Mariusza S. zatrudnionego w przedsiębiorstwie produkcyjno-handlowo-usługowym.

Zaczynał pracę o godz. 5 w hurtowni, z której rozwoził towary do 8.30 lub 10.30, w zależności od liczby zamówień. Potem miał przerwę, którą mógł sam zagospodarować. Wracał do rozwożenia zamówień o 13 i jeździł firmowym samochodem aż do 18. Za tę pracę otrzymywał wynagrodzenie minimalne, które w okresie jego zatrudnienia (od kwietnia 2006 r. do stycznia 2007 r.) wynosiło 899,10 zł, a od początku 2007 r. – 936 zł miesięcznie.

[srodtytul]Roszczenie po rozstaniu[/srodtytul]

Po rozstaniu z firmą wystąpił do sądu z pozwem o wypłatę wynagrodzenia za nadgodziny, a także ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.

Biegły powołany przez sąd rejonowy wyliczył, że faktycznie kierowcy należy się dodatkowe wynagrodzenie zasadnicze w wysokości łącznie 300 zł i 468 zł za pracę w nadgodzinach. Sąd nie uwzględnił wniosku o zaliczenie przerwy w godzinach południowych do czasu pracy i nie przyznał mu żadnego dodatkowego wynagrodzenia za ten okres. Podobnego zdania był sąd okręgowy.

Kierowca zdecydował się więc na złożenie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego, w której udowadniał, że jego umowa o pracę nie przewidywała dodatkowych warunków dotyczących czasu pracy – cała dniówka od 5 do 18 powinna zostać potraktowana jako jego czas pracy, z wszelkimi konsekwencjami dotyczącymi wypłaty wynagrodzenia za nadgodziny.

[srodtytul]Wynagrodzenie za czas wolny[/srodtytul]

[b]Sąd Najwyższy w wyroku z 23 czerwca 2009 r. (sygn. III PK 18/09)[/b] stwierdził, że pracownikowi nie należy się dodatkowe wynagrodzenie za pracę poza tym, które już otrzymał. Uznał natomiast, że firma i sądy naruszyły art. 16 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=E30F4E9676D1B72D30C79FD425232F0D?id=173274]ustawy o czasie pracy kierowców[/link] w ten sposób, że nie przyznały kierowcy prawa do wynagrodzenia za czas przerw w pracy. Zgodnie z tym przepisem [b]za czas, gdy kierowca ma faktycznie wolne, przysługuje mu prawo do połowy stawki godzinowej lub miesięcznej, a jeżeli takie składniki wynagrodzenia nie zostały określone, to kierowcy przysługuje 60 proc. wynagrodzenia za czas przerwy. [/b]

Zdaniem SN w tym przypadku nie ma znaczenia, że nie został spełniony inny warunek określony w przepisach o czasie pracy kierowców, niezbędny do wprowadzenia w firmie przerw w dniówce kierowców. Zgodnie z art. 18 ust. 3 ustawy system pracy podzielony na dwie części można wprowadzić w układzie zbiorowym lub regulaminie pracy, a u pracodawcy, u którego nie działa zakładowa organizacja związkowa – wyłącznie w umowie o pracę.

[b]Wprawdzie umowa o pracę powoda nie przewidywała wyraźnie takiego systemu pracy, ale ważny był sposób jej faktycznego wykonywania. Orzecznictwo SN wskazuje, że pozwala to uznać, iż taka właśnie była treść umowy między stronami.[/b]

Potwierdza to fakt, że już podczas zawierania umowy Mariusz S. dowiedział się od pracodawcy, iż jego dniówka będzie podzielona na części. Pracował w ten sposób od samego początku zatrudnienia. Ponadto w jego umowie o pracę ustalono, że będzie jeździł w różne miejsca, za każdym razem wskazywane przez pracodawcę, co przemawia za możliwością zorganizowania takiej przerywanej pracy.

[ramka][b]Kto i kiedy może pracować z przerwą[/b]

Zgodnie z art. 16 ustawy o czasie pracy kierowców:

- w szczególnie uzasadnionych przypadkach do kierowców zatrudnionych w transporcie drogowym może być stosowany system przerywanego czasu pracy, według z góry ustalonego rozkładu przewidującego nie więcej niż jedną przerwę w pracy w ciągu doby, trwającą nie dłużej niż 5 godzin,

- gdy kierowca wykonuje przewozy regularne, przerwa może trwać nie dłużej niż 6 godzin, jeżeli dobowy wymiar czasu pracy nie przekracza 7 godzin,

- za czas przerwy kierowcy przysługuje prawo do wynagrodzenia,

- podczas przerwy kierowca może swobodnie dysponować swoim czasem.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=m.januszewska@rp.pl]m.januszewska@rp.pl[/mail][/i]

Takie prawo przyznaje zatrudnionym za kółkiem ustawa o czasie pracy kierowców.

Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Tak było w przypadku Mariusza S. zatrudnionego w przedsiębiorstwie produkcyjno-handlowo-usługowym.

Pozostało 95% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów