[b]Tak wynika z wyroku WSA w Poznaniu z 5 listopada 2009 r., (III SA/Po 408/09)[/b]
[srodtytul]Jaki był problem[/srodtytul]
Naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego określił dla B. należny podatek od czynności cywilnoprawnych – od umowy użyczenia środków pieniężnych. Jego zdaniem była to umowa pożyczki. Podatnik wniósł o wznowienie postępowania zakończonego ostateczną decyzją. Powołał się na dokument prywatny – umowę-zlecenie zawartą przed notariuszem pomiędzy zleceniodawcami a spółką akcyjną, której przedmiotem było zlecenie nabycia na rachunek zleceniodawców nieruchomości rolnych.
Według wnioskującego dokument ten miał świadczyć o tym, że rzeczywistym celem podpisania umowy użyczenia, zakwalifikowanej przez organ podatkowy jako umowa pożyczki, było zabezpieczenie zwrotu zaliczek udzielonych na poczet ceny nabycia oraz wydatków związanych z realizacją umowy-zlecenia zakupu nieruchomości rolnych.
Organy podatkowe odmówiły uchylenia decyzji. Sprawa trafiła do sądu.