Nie można odliczyć podatku z „pustej” faktury

Aby faktura mogła być podstawą do odliczenia VAT, musi dokumentować czynność, która faktycznie się odbyła. Nie można obniżyć VAT na podstawie faktur, które opisywały zdarzenia pomiędzy nieistniejącymi kontrahentami lub takie, które nie miały miejsca

Aktualizacja: 30.11.2009 07:00 Publikacja: 30.11.2009 05:05

Nie można odliczyć podatku z „pustej” faktury

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Red

[b]Tak orzekł WSA w Szczecinie 28 października 2009 r. (I SA/Sz 520/09).[/b]

Podczas kontroli podatkowej organ podatkowy stwierdził, że podatnik wystawił dwie faktury VAT, które nie dokumentowały czynności wykonanych. W odniesieniu do pierwszej z kwestionowanych faktur domniemany kontrahent zeznał, że wskazane na niej transakcje nie zostały wykonane, bowiem w ogóle nie świadczył żadnych usług na rzecz podatnika.

Ponadto podpis na fakturze okazał się sfałszowany.

Gdy chodzi o drugą zakwestionowaną fakturę, wskazana na niej konfiguracja NIP nie mogła być wygenerowana przez żaden urząd skarbowy w Polsce. Ponadto wymieniona na niej osoba fizyczna nie była objęta ewidencją mieszkańców gminy, w której rzekomo mieszkała.

Organ stwierdził, że faktury te są fikcyjne, i zakwestionował wykazane w nich kwoty podatku naliczonego, ujęte przez podatnika w deklaracji podatkowej. Ten wniósł skargę do WSA.

Sąd ją oddalił. Wskazał, że aby można było odliczyć VAT, przedłożone faktury muszą dokumentować czynności, które faktycznie miały miejsce. Faktura, która dokumentuje czynność niewykonaną albo wskazuje na nieistniejącego w rzeczywistości kontrahenta, nie spełnia tego warunku. Niepopełnienie przestępstwa sfałszowania podpisu na fakturze przez podatnika nie przesądza o rzeczywistym zaistnieniu zdarzenia, które miała dokumentować faktura VAT.

[i]Autor jest członkiem Zespołu Zarządzania Wiedza Podatkową firmy Deloitte[/i]

[ramka][b]Tomasz Seweryn, konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Warszawie) [/b]

Zgodnie z zasadą neutralności podatnicy występujący w poszczególnych fazach obrotu gospodarczego nie ponoszą ekonomicznego ciężaru VAT. Faktycznie opodatkowana jest dopiero ostateczna konsumpcja danego dobra czy usługi.

W polskiej [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]ustawie o VAT[/link] zasada neutralności jest realizowana za pomocą systemu odliczeń, który zapewnia podatnikom możliwość zmniejszenia VAT należnego o naliczony, wynikający z zakupu towarów i usług w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Jednocześnie ustawa o VAT zawiera rozwiązania, których celem jest przeciwdziałanie nadużyciom ze strony podatników.

W tej sprawie wystąpiły dwie okoliczności, w których, zgodnie z ustawą o VAT, podatek naliczony nie podlega odliczeniu: faktura została wystawiona przez podmiot nieistniejący oraz faktura została wystawiona wprawdzie przez istniejącego podatnika, ale nie dokumentowała faktycznie świadczonej usługi.

WSA podzielił zdanie organów podatkowych, że podatnikowi nie przysługuje prawo do odliczenia VAT z takich faktur.

Mając na uwadze cały problem, istotne jest, że stosowania tych wyłączeń nie powinien cechować automatyzm. Zgodnie z literalnym brzmieniem przepisów każda sytuacja, w której faktura została wystawiona przez nieistniejący podmiot lub nie dokumentowała rzeczywistej czynności, prowadzi do wyłączenia prawa do odliczenia VAT. Należy jednak zauważyć, że omawiana norma została wprowadzona do ustawy o VAT w celu przeciwdziałania nadużyciom prawa. W związku z tym trzeba zastanowić się, czy odniesienie się jedynie do wykładni gramatycznej przepisu będzie wystarczające.

Kwestia ta była przedmiotem wielokrotnych rozważań polskich sądów administracyjnych i Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Zgodnie z dość jednolitym stanowiskiem doktryny istotne jest stwierdzenie nie tylko obiektywnych okoliczności, które mogłyby wyłączać prawo do odliczenia, ale też zbadanie, czy w danym przypadku podatnik mógł wiedzieć albo powinien był wiedzieć o tym, że faktura jest w gruncie rzeczy fikcyjna.

Za niesłuszny należy jednak uznać pogląd powołany przez stronę w postępowaniu przed WSA, że uniewinnienie w procesie karnym dotyczącym fałszowania podpisów pod fakturami powinno przemawiać za przyznaniem prawa do odliczenia podatku. Nie kryterium winy jest bowiem decydujące w tym wypadku, ale okoliczności faktyczne danego zdarzenia i wspomniane wyżej kryterium subiektywne.[/ramka]

[b]Tak orzekł WSA w Szczecinie 28 października 2009 r. (I SA/Sz 520/09).[/b]

Podczas kontroli podatkowej organ podatkowy stwierdził, że podatnik wystawił dwie faktury VAT, które nie dokumentowały czynności wykonanych. W odniesieniu do pierwszej z kwestionowanych faktur domniemany kontrahent zeznał, że wskazane na niej transakcje nie zostały wykonane, bowiem w ogóle nie świadczył żadnych usług na rzecz podatnika.

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara