[b]Tak orzekł WSA w Łodzi 27 kwietnia 2010 r. (I SA/Łd 79/10)[/b].
Spółka z o.o. zaciągnęła kredyt na zakup nieruchomości, który został zabezpieczony hipoteką. Następnie zwiększyła kwotę kredytu. Jako dodatkowe zabezpieczenie całego zobowiązania wystawiła weksel in blanco poręczony przez trzy spółki córki. Organ podatkowy uznał to poręczenie za nieodpłatne świadczenie zwiększające przychód, o którym mowa w art. 12 ust. 1 pkt 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893]ustawy o CIT[/link]. Jego wartość ocenił na podstawie wysokości gwarancji udzielanych przez banki.
Skarżąca spółka stwierdziła jednak, że wystąpiła ekwiwalentność świadczeń. Spółki zależne otrzymują bowiem od spółki matki środki produkcyjne. Spółka matka zajmuje się handlem produktami wyprodukowanymi przez spółki córki. Kwota, o którą nastąpiło zwiększenie kredytu, miała być przeznaczona na środki produkcyjne. Zatem spółki zależne korzystały z tego kredytu.
Izba skarbowa utrzymując w mocy decyzję I instancji, powołała się na orzecznictwo NSA, zgodnie z którym poręczenie wekslowe jest nieodpłatnym świadczeniem zwiększającym przychód u poręczonego.
Spółka wniosła skargę do WSA, ale sąd ją oddalił. Uznał, że [b]poręczenie wekslowe jest nieodpłatnym świadczeniem[/b]. Nie podzielił argumentów skarżącej, stwierdzając, że możliwość korzystania z zaciągniętego kredytu była zagwarantowana odrębnymi umowami. Na ich mocy spółka matka nabywała środki produkcyjne, które przekazywała spółkom córkom. Jednak w praktyce tylko skarżąca spółka korzystała z kredytu, bowiem spółki córki nie miały wpływu na to, jakie decyzje zostaną podjęte.