SN: rezydent może zarabiać więcej od lekarza z doświadczeniem

Szpitale nie dyskryminują lekarzy, nawet gdy specjalista z wieloletnim stażem dostaje niższe wynagrodzenie od rezydentów tuż po studiach. Tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego

Publikacja: 13.10.2011 04:40

SN: rezydent może zarabiać więcej od lekarza z doświadczeniem

Foto: ROL

Na początku 2010 r. lekarka zatrudniona w jednym z publicznych szpitali zażądała wypłaty 41 643 zł wraz z ustawowymi odsetkami jako odszkodowania za naruszenie zasady równego traktowania pracowników i zasady niedyskryminacji podczas ustalania wynagrodzenia.

Powódka, mająca już II stopień specjalizacji i wieloletnie doświadczenie zawodowe, zarabiała na oddziale detoksykacji alkoholowej 2530 zł miesięcznie. Tymczasem ustalone przez ministra zdrowia wynagrodzenie miesięczne lekarza odbywającego w tym samym szpitalu specjalizację w ramach rezydentury wynosiło wtedy 3170 zł w ciągu dwóch pierwszych lat rezydentury, a w następnych wzrastało do 3458 zł miesięcznie.

Sądy pierwszej i drugiej instancji uznały, że łączne zarobki lekarki, wliczając w to wynagrodzenie za dyżury, było prawie dwukrotnie wyższe od zarobków rezydenta. Nie doszło więc do dyskryminacji.

Lekarka, nie godząc się na takie rozstrzygnięcia, skierowała skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.

Dopiero sędziowie SN zwrócili uwagę, że za dyskryminację może być uznane jedynie takie nierówne traktowanie, które zostało spowodowane zakazanym kryterium. Możliwe jest więc zróżnicowane traktowanie pracowników nawet w zakresie wypłacanego im wynagrodzenia. W tym wypadku uzasadnieniem przyznania rezydentom wyższego wynagrodzenia było przyjęcie w połowie 2009 r. przez ministra zdrowia dwóch rozporządzeń: w sprawie uznania dziedzin medycyny za priorytetowe (DzU nr 84, poz. 709) oraz w sprawie wysokości zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego lekarzy i lekarzy dentystów odbywających specjalizację w ramach rezydentury (DzU nr 66, poz. 560).

SN uznał, że zróżnicowanie wynagrodzeń jest w tym wypadku niezależne od woli pracodawcy. Pensje lekarzy rezydentów wynikają z polityki państwa w zakresie zatrudnienia i kształcenia lekarzy. Są one finansowane przez ministra pracy i polityki społecznej ze środków Funduszu Pracy.

Sędziowie powołali się także na uzasadnienie projektu nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy z 2008 r., która pozwoliła na podniesienie wynagrodzeń rezydentów. Wynika z niego, że zmiany miały na celu aktywizację oraz wykształcenie wysoko wyspecjalizowanej kadry medycznej na potrzeby polskiego systemu ochrony zdrowia.

Warto wspomnieć, że przepisy różnicują także wynagrodzenia lekarzy rezydentów. Są one wyższe w wypadku dziedzin uznanych za priorytetowe. Wynika z tego, że zmiany w systemie szkolenia rezydentów miały na celu wykształcenie specjalistów, którzy uzupełnią lukę powstałą w wyniku wyjazdów polskich lekarzy do pracy za granicą.

sygnatura akt I PK 231/10

Na początku 2010 r. lekarka zatrudniona w jednym z publicznych szpitali zażądała wypłaty 41 643 zł wraz z ustawowymi odsetkami jako odszkodowania za naruszenie zasady równego traktowania pracowników i zasady niedyskryminacji podczas ustalania wynagrodzenia.

Powódka, mająca już II stopień specjalizacji i wieloletnie doświadczenie zawodowe, zarabiała na oddziale detoksykacji alkoholowej 2530 zł miesięcznie. Tymczasem ustalone przez ministra zdrowia wynagrodzenie miesięczne lekarza odbywającego w tym samym szpitalu specjalizację w ramach rezydentury wynosiło wtedy 3170 zł w ciągu dwóch pierwszych lat rezydentury, a w następnych wzrastało do 3458 zł miesięcznie.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo