W jednym kraju brak mundurowych. W drugim - przeciwnie. Dlaczego więc nie zwerbować funkcjonariuszy tam, gdzie ich potrzebują.
Czytaj także: Szwecja: upusty w karaniu młodych kryminalistów nie rozwiązują problemów
Do takich wniosków doszedł szwedzki związek zawodowy policjantów. Jego szefowa Lena Nitz zaapelowała do rządu, by zbadał możliwość zatrudnienia norweskich policjantów w Szwecji.
- Wobec deficytu kadr musimy poruszyć niebo i ziemię, by zwiększyć liczbę funkcjonariuszy - tłumaczy Nitz. Mówi też, że by móc pracować tutaj, Norwegowie musieliby się doszkolić, poznać szwedzką legislację i metody pracy policji. Nie będzie to jednak proste, ponieważ by pracować w szwedzkiej policji trzeba posiadać szwedzkie obywatelstwo. Norwegia nie należy do UE, lecz do strefy Europejskiego Obszaru Gospodarczego . Oznacza to, że w wiekszości profesji Norwegowie mogą wykonywać swój zawód u swojego wschodniego sąsiada na tych samych zasadach, co obywatele Wspólnoty. Profesja policjanta stanowi jednak wyjątek i dlatego konieczna jest zmiana prawa, by usunąć przeszkody w zwerbowaniu do Szwecji norweskich funkcjonariuszy.
Zdaniem szefowej związku sprawę warto rozważyć, choć zmiana przepisów nie byłaby jedynym utrudnieniem. Jest jeszcze jeden. Policjanci w Norwegii zarabiają dużo lepiej niż ich szwedzcy koledzy. Średnia płaca wynosi 49 330 brutto NOK (ponad 21 tys. zł), podczas gdy średnie dochody Szwedów to 32 500 SEK brutto ( ponad 12 tys. zł).